Lasciate ogni speranza voi ch′entrate. Parte seconda
Już kiedyś poruszałem ten temat ale od innej strony. Tym razem chciałbym skupić się na aspekcie motywacji do działania i celowości działań. Większość chorych na cukrzycę, to cukrzycy typu 2. Część z nich (większość?) tkwi w złudzeniu, że leki (przeciw)cukrzycowe są w stanie kontrolować/leczyć tę chorobę. Działania tych osób skupione są wokół celu jakim jest tzw. "święty spokój" i "czyste sumienie", to znaczy - zrzekają się odpowiedzialności za dbanie o własne zdrowie na rzecz lekarza prowadzącego oraz leków jakie zapisuje na receptę. Jedyna według takich osób powinność chorego to branie leków i chodzenie na kontrole. Gdy widzą niezadowalające efekty takiej terapii, część z nich przymyka oko, część szuka odpowiedzi "dlaczego tak się dzieje", ale po zgłębieniu tematu stwierdza "wyrzeczenia, których wymaga ode mnie ta choroba, nie są tego warte dziś". Garstka chorych "daje szansę"/"zawierza" internetom czy "szamanom" pokroju Braci Rodzeń czy ŁW, jednak większość woli się łudzić czy oszukiwać, że biorąc leki i chodząc na kontrole robi dla swojego zdrowia dość by to zdrowie utrzymać w wystarczającym stanie. A nawet jeśli podświadomie rozumie, że cukry rzędu 250 po posiłkach i na czczo po przebudzeniu to nie jest norma i to nie jest w porządku, to " jakież inne przyjemności w życiu, prócz jedzenia, mi pozostały?".
Mogę wymienić parę:
a) widok zmieniających kolor liści jesienią (którego osoba z retinopatią cukrzycową może nie doświadczać)
b) przespanie bez bólu całej nocy (co w przypadku osoby cierpiącej na neuropatię jest marzeniem)
c) pójście z psem na spacer do lasu (co w przypadku osoby z cukrzycowym obrzękiem nóg czy amputowaną stopą wcale nie jest takie proste)
d) samodzielne ubranie się rano (co w przypadku osoby cierpiącej na zamrożony bark wcale nie jest takie oczywiste)
e) pełny stosunek płciowy (co w przypadku osoby cierpiącej na zaburzenia erekcji spowodowane cukrzycą wcale nie jest oczywiste)
Jest tak wiele "prostych", codziennych czynności i drobnych przyjemności, których osoby chore niedoświadczające (jeszcze) powikłań cukrzycowych nie doceniają...
Dbanie o siebie jest prostsze, tańsze i przyjemniejsze niż ponoszenie konsekwencji skutków własnych zaniedbań. Tak wiele pięknych chwil może dać życie w zdrowiu pomimo bycia cukrzykiem.
Porzućcie wszelką nadzieję, ci, którzy szukacie pomocy tam, gdzie jej udzielanie związane jest z nieuchronnym konfliktem interesów.
Zachęcam do lektury książki dr Bernsteina oraz mojej - obie dostępne u Gospodarza
tagi: motywacja cukrzyca święty spokój powikłania cukrzycowe czyste sumienie
|
deszcznocity |
11 września 2024 20:45 |
Komentarze:
![]() |
OjciecDyrektor @deszcznocity |
12 września 2024 05:34 |
Zgadzam się, że proste życie bez posiłkowych przyjemności jest o wiele przyjemniejsze. U mnie cukier 88 na czczo. Po posiłku nie wiem, ale mam energię i chce się żyć.
Jeszcze bym dodał wrażenia słychowe - szum liści na wietrze, śpiewy ptaków, plusk potoczku.
Współczuję ludziom, co nie potrafią oderwać się od garów i zjeśc cokolwiek, byleby niecl węglowodsny. Ot taką makrelę wędzoną, it taki boczek tłusty parzony, ot taki ser żółty. I żeby nie na "sucho" to przegryźć papryką, cebulą, ogórkiem czy nawet pomidorem.
Nie rozumiem dlaczego ludzie uważają STAŁY jadłospia za coś strasznego,bo nudnego. Przez 95% czasu naszego życia wykonujemy stale te same, powtarzalne czynności (nawet jak jest to rozrywka). I co? Cieszymy się. Bo wystarczy, że pojawią się jakieś przeciwnosci, które burzą te stałe zachowania, czyli "uatrakcyjniają" nam życie - abyśmy się nie nudzili - i już narzekamy. Tylko jedzenie musi być codziennie "inne", czyli tak naprawdę takie same, czyli 80% składające się z węglowodanów.
Węglowodanowi alkoholicy...:)
![]() |
Matka-Scypiona @OjciecDyrektor 12 września 2024 05:34 |
12 września 2024 07:06 |
Węglowodanowi alkoholicy - dobre określenie. Zauważyłam pewną prawidłowość w diecie u ludzi, którzy odżywiają się "zdrowo", co oznacza czasami ponad 25 łyżeczek cukru dziennie. Musi być nieustannie zróżnicowana. Nieustannie. To jest wojna z własnym mózgiem, któremu wciskamy, że skoro dzisiaj coś innego leży na talerzu, to jest dla nas wystarczające. Mózg to przyjmuje, chociaż trzustka dostaje wariacji. Cukrzyk, z kolei, wciska mózgowi, że tabletka wszystko załatwi, cukier też. Nie da się przetłumaczyć...
![]() |
OjciecDyrektor @Matka-Scypiona 12 września 2024 07:06 |
12 września 2024 08:12 |
Ci węglowodanowi alkoholicy uważahą ponadto, że trzeba jeść "zróżnicowane" posiłki, bo to zdrowe. Przy cxym dla nich owe zróżnicowanie to na zmianę - ziemniaki, makarony, ryże, kasze, kluski. A mięso to tylko dodatek.
Na Ukrainie bardzo duzo kobiet w średnim wieku jest otyłych bo właśnie tak jedzą. Raz zamówiłem obiad w restauracji - 75% masy obiadu to były ziemniaki. Oczywiście można tym "wypełniaczem" się najeść, ale czy to mądre?
Ludzie od tych wypełniaczy wstają od obiadu ociężali, często senni. Zero energii, bo cała poszła do żołądka (w sensie - została zużyta na strawienie tego "zdrowego" jedzenia). A co by to zaszkodziło zrobić sobie bitki wołowe z fasolką szparagową, bez wypełniaczy?
![]() |
Paris @Matka-Scypiona 12 września 2024 07:06 |
12 września 2024 08:20 |
... kapitalne !!!
![]() |
chlor @OjciecDyrektor 12 września 2024 05:34 |
12 września 2024 09:18 |
Już zaczyna się sytuacja w której typowo zarabiający człowiek nie chcąc wydawać wszystkich pieniędzy na żywność musi żywić się głównie węglowodanami z dodatkiem warzyw. Dlatego węglowodany są propagowane jako "ekologiczne", natomiast "mięso to morderstwo". Wyroby mączne, korzeniowe, strączkowe są najtańszym sposobem utrzymania przy jakimś życiu szerokich mas ludności, więc będą wciskane najpierw perswazją i ceną, a póżniej przymusowo.
![]() |
atelin @Matka-Scypiona 12 września 2024 07:06 |
12 września 2024 09:26 |
Da się. Niejaki Ziemkiewicz Rafał pokazał, że można żyć na marchewce.
![]() |
OjciecDyrektor @atelin 12 września 2024 09:26 |
12 września 2024 09:32 |
I widac tego efekty umyslowe...:)
![]() |
atelin @OjciecDyrektor 12 września 2024 09:32 |
12 września 2024 09:44 |
Ja bym nie żartował. Cukrzyca to poważna sprawa i akurat Ziemkiewicza podziwiam za wypięcie się na farmauteiczne koncerny. Bo moi rodzice ( dzięki Bogu jeszcze żyją) ale mają szufladę tabletek.
![]() |
ArGut @deszcznocity |
12 września 2024 10:08 |
>Zachęcam do lektury książki dr Bernsteina oraz mojej - obie dostępne u Gospodarza
Mam obie i MUSZĘ coś o nich napisać.
>Garstka chorych "daje szansę"/"zawierza" internetom czy "szamanom" pokroju Braci Rodzeń
>czy ŁW,
Ha, ha, ... jak mówię do pani ArGutowej, że pacjent oczekuje od niej bycia SZAMANKĄ w gabinecie lekarskim a nie, żeby go edukowała, że ma zmienić nawyki żywieniowe i się RUSZAĆ.
Napiszę też koledze, że wybitnie nie podchodzą mnie Bracia Rodzeń, natomiast ŁW czy CarbAddictionDoc są SPOX.
![]() |
Paris @chlor 12 września 2024 09:18 |
12 września 2024 11:40 |
Przykro mi, ale...
... ja sie MIESKA nie wyrzekne !!!
![]() |
atelin @chlor 12 września 2024 09:18 |
12 września 2024 13:34 |
I nawet Hitler to propagował nie mając pojęcia o wpływie pierdzenia krów na klimat.
![]() |
ArGut @chlor 12 września 2024 09:18 |
12 września 2024 14:01 |
>Wyroby mączne, korzeniowe, strączkowe są najtańszym sposobem utrzymania przy jakimś
>życiu szerokich mas ludności, więc będą wciskane najpierw perswazją i ceną, a póżniej przymusowo.
Zupełnie się z kolegą nie zgadzam. No chyba, że kolega PLANUJE walkę o jedzenie. W hitlerowskich "ośrodkach rekreacyjnych" sieci "arbeit macht frei" może takie standardy obowiązywały ale to był format. Sam kolega wie format czego.
![]() |
ArGut @Paris 12 września 2024 11:40 |
12 września 2024 14:09 |
>... ja sie MIESKA nie wyrzekne !!!
Koleżanka może mieć to w DNA. Ponoć są korelacje z zapotrzebowaniem na mięso i grupami krwi, i pewnie jeszcze inne...
Na ten przykład jak wchodzimy w pewien wiek to "prawie" z dnia na dzień spada zapotrzebowanie na kalorie tak prawie o 1000 kcal. A mięso ma taki ficzer, że syci ... i nie ma takich liczby kalorii w 100g jak WYSOKOPRZETWORZONE produkty spożywcze.
![]() |
Adriano @ArGut 12 września 2024 10:08 |
12 września 2024 14:28 |
Mnie zastanawia skąd mieli ludzie 100-200 lat temu tyle mięsa do zdrowego życia tak jak zalecają to "bracia Rodzeń"?Przecież sam pamiętam,że mięso to raczej było od święta nawet na wsi 30-40 lat temu a w chociażby pamiętnikach pana Słomki co chwila ,kasza,słonina,zacierki i mało warzyw.
![]() |
Adriano @Adriano 12 września 2024 14:28 |
12 września 2024 14:32 |
Skąd by mieli-miało być.
![]() |
ArGut @Adriano 12 września 2024 14:28 |
12 września 2024 15:24 |
Nie słucham braci Rodzeń. Natomiast jedzenie mięsa, dużej ilości mięsa to dieta karniworowa, dużo osób z różnym backgroundem ją propaguje. Np. pan Jordan Peterson i jego córka.
Natomiast pytanie -> skąd mieli ludzie 100-200 lat temu tyle mięsa do zdrowego życia.
Jest źle postawione, trzeba się zapytać jakie mięso było wtedy uznawane, za rarytas a co było dostępne. I myślę, że odpowiedź jest u Słomki i jest to słonina, która w tamtym rozumieniu mogła być czymś takim.
Ja po obróbce mam takie coś i to jest "mięso", które mnie wchodzi.
Dla pani ArGutowej robię mięso drobiowe, głównie. Z uwagi na przemysłowe przetwórstwo staramy się nie tykać "wędlin sklepowych". Jest to spowodowane konserwacją tychże. Gdzieś w latach 80-90 ubiegłego wieku zauważono, że dwucukry są świetnymi konserwantami wędlin i nie generują nadciśnienia jak "sól" i pochodne. A 2-3 plasterki szynki potrafią mieć więcej kalorii i cukru niż kromka chleba.
Czyli wracając do 100-200 lat temu mamy słoninę, kiełbasę naturalnie masowaną(do wódki ponoć była standardem) i kości (wywary na kościach to kolagen i inne potrzebne substancje dziś dostępne w saszetkach). Dlatego na ten przykład obaj moi dziadkowie - robotnicy rolni a później chłopo-robotnicy zaliczyli 80+ bo tak dobrze programowali się jedzeniem.
![]() |
Adriano @ArGut 12 września 2024 15:24 |
12 września 2024 15:57 |
Moja żona też tylko wędliny typu szynka oczywiście "chuda" sklepowa a ja podobnie jak Pan -boczuś.Najlepszy u lokalnego rolnika.U mnie nie problem.Mieszkam na wsi.Czy moi Dziadkowie tak jedli i tak byli zaprogramowani trudno mi teraz ocenić.Dziadek ze strony ojca był zawsze szczupły i wysoki, dożył 90-tki.Jego brat grubo ponad 80-tkę ,jego siostra była do niedawna jedną z najstarszych nowosądeczanek.A byli to ludzie którzy przed wojną nie mieli kokosów i wojnę przeżyli w stresie i nerwach rodząc i wychowując dzieci.
Długowieczność nie tylko w genach. Sto lat Pani Stanisławy | Starosadeckie.info
![]() |
OjciecDyrektor @ArGut 12 września 2024 15:24 |
12 września 2024 20:27 |
Tu koniecznie trzeba dodać, że psom rzucano mięso chude, jako najgorsze. Dziś odwrotnie...:).
Słonina jeszcze do czasów 2 wojny światowej była podstawowym jedzeniem pracowników fizycznych. Nie trzeba było jej jeść dużo. Wystarczało 200g, góra 300g na dzień. Do tego - a o tym się zapomina - jedzono też tłuste sery, takie wysuszone zdeka, mocno zbite. A warzywa to najczęściej jako kiszonki. I wystarczyło. Aha...mleko zsiadłe też było powszechnie pite.
Chleb, kasza, ziemniaki również, bo najtańsze.
A szlachta często cierpiała na podagrę, czyli dnę moczanową. Czyli tłusto jedzono.
![]() |
Adriano @OjciecDyrektor 12 września 2024 20:27 |
12 września 2024 20:46 |
Pokarm dla biednych
" O, wszyscy spragnieni, przyjdźcie do wody*, przyjdźcie, choć nie macie pieniędzy! Kupujcie i spożywajcie, <dalejże, kupujcie> bez pieniędzy i bez płacenia za wino i mleko! 2 Czemu wydajecie pieniądza na to, co nie jest chlebem? I waszą pracę - na to, co nie nasyci? Słuchajcie Mnie, a jeść będziecie przysmaki i dusza wasza zakosztuje tłustych potraw".
Tak mówi Pismo. A szlachta cierpiała ,bo żarła a nie ruszała się w polu.
|
deszcznocity @OjciecDyrektor 12 września 2024 20:27 |
13 września 2024 09:12 |
Dna moczanowa nie jest wynikiem jedzenia tłustego. Jest wynikiem insulinoopornosci oraz nadmiaru fruktozy w diecie. Szlachta cierpiała na podagrę bo nie musiała fizycznie pracować, miała dostęp przez cały rok do suszonych i świeżych owocow, mogła jeść wypieki słodzone cukrem.
Pokarmy bogate w purynę, spożycie białka i częstość występowania hiperurykemii: badanie zdrowia mężczyzn w Szanghaju
[...] Hiperurykemia jest powiązana z incydentami insulinooporności ( 1 ) i jest bardzo rozpowszechniona wśród osób z zespołem metabolicznym ( 2 – 4 ). W niektórych ( 5–7 ) , ale nie we wszystkich badaniach wykazano pozytywny związek między stężeniem kwasu moczowego w osoczu a występowaniem cukrzycy typu 2 ( 8 ) . Zatem identyfikacja czynników związanych z występowaniem hiperurykemii powinna pomóc w zapobieganiu cukrzycy typu 2. Stężenie kwasu moczowego w surowicy prawdopodobnie odzwierciedla aktualne nawyki żywieniowe ( 9 ). Kwas moczowy jest końcowym produktem metabolizmu puryn, dlatego spożywanie pokarmów bogatych w puryny przyczynia się do całkowitego stężenia kwasu moczowego ( 10 ). Dieta wysokobiałkowa zazwyczaj zawiera duże ilości puryn. Jednakże takie diety mogą powodować efekt urykozuryczny (tj. zwiększać wydalanie kwasu moczowego z moczem), co skutkuje niższym poziomem kwasu moczowego w surowicy ( 11 , 12 ). Chociaż postuluje się, że dieta odgrywa ważną rolę w rozwoju hiperurykemii i dny moczanowej, dane bezpośrednio łączące spożycie pokarmu z hiperurykemią są ograniczone. W niektórych badaniach powiązano mięso i owoce morza z wyższym poziomem kwasu moczowego ( 13 , 14 ), natomiast stwierdzono, że spożycie nabiału zmniejsza poziom kwasu moczowego w osoczu ( 15 – 17 ). Nie stwierdzono związku pomiędzy całkowitym spożyciem białka a stężeniem kwasu moczowego [ 13 , 18 ].
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC3150417/#:~:text=A%20high%2Dprotein%20diet%20typically,levels%20(11%2C12).
|
deszcznocity @Adriano 12 września 2024 14:28 |
13 września 2024 09:16 |
Zgadza się, jest coś takiego jak cykl Randla, który jest kluczem do zrozumienia cukrzycy
Tłumaczenie własne części dyskusji między prof. fizjologii Bart Kay oraz dyplomowanym dietetykiem Judy Cho
https://ars.els-cdn.com/content/image/3-s2.0-B9780124202191000082-f08-17-9780124202191.jpg
https://youtu.be/qaW1n0HAi2w
Od 11min:47sek
Należy patrzeć na cykl Randla z dwóch perspektyw. Wiele osób interpretuje go jako sytuacje albo glukoza, albo tłuszcz (jest wiodącym źródłem energii dla organizmu). Nie jest to prawda. Nasz organizm spala jednocześnie zarówno glukozę jak i tłuszcz.
LCFA - długołańcuchowe kwasy tłuszczowe
przestrzeń niebieska to płyny pozakomórkowe, czyli w tym przykładzie krew
przestrzeń żółta to płyn komórkowy (cytozol) poza mitochondrium
mitochondria to są elektrownie zasilające komórki w energię (ATP)
każdy człowiek potrzebuje około 300g glukozy dziennie
Przez ostatnie co najmniej 350 000 lat, choć najpewniej 4,5 miliona lat nasz organizm sam z siebie generował te 300g glukozy z prekursorów glukozy - glicerolu pochodzącego z kwasów tłuszczowych, mleczanu pochodzącego z pirogronianu, czy podatnych na glukoneogenezę aminokwasów, innymi słowy - nasz organizm ma wszystkie niezbędne enzymy do tego, by wytwarzać glukozę z glicerolu w cząsteczkach tłuszczu, z kwasów monokarboksylowych takich jak mleczan i pirogronian i z białek, które człowiek konsumuje.
Na górze (poza komórką) mamy krew a w niej glukozę pochodzącą z dwóch źródeł - glukoneogenezy oraz bezpośrednio ze spożycia węglowodanów. Ta glukoza jest przetrasportowana z krwi do wnętrza komórki przy pomocy transportera (białka) o nazwie GLUT4. Dochodzi wtedy to serii reakcji. Dwie izoformy innego enzymu - fosfofruktokinaza 1 oraz 2 (pfk1 oraz pfk2) pozwalają przetransportować glukozę na kolejny etap w łańcuchu reakcji, dzięki czemu powstaje cząsteczka fruktozo-1,6-bisfosforanu. Następnie dzięki kolejnym enzymom powstaje cząsteczka o nazwie pirogranian, który następnie w szeregu reakcji zostaje zredukowany do substancji o nazwie acetylokoenzym A (acetyl-CoA), tzw. aktywny octan. Jest on źródłem paliwa w tzw cyklu Krebsa, gdzie w mitochondium produkuje się wodór do reakcji z tlenem by móc wytworzyć energię potrzebną do wytwarzania ATP. Efektem końcowym jest dwutlenek węgla i woda.
A więc pokarmy które spożywamy pod względem chemicznym zawierają szkielet węglowodorowy, dzięki czemu przyspieszamy cykl Krebsa, gdyż dostarczamy więcej aktywnego octanu. Pierwszym etapem cyklu Krebsa jest cykl kwasu cytrynowego. Powoduje on zwiekszenie sie kwasu cytrynowego w mitochondium. Jesli glukozy jest za duzo, to ten kwas cytrynowy przecieka do plynu wewnątrzkomórkowego (cytozolu), co w konsekwencji spowoduje deaktywacje fosfofruktokinazy 1 oraz transportera GLUT4. Dzieje się tak ponieważ glukoza w ponadfizjologicznych ilościach jest dla komórek toksyczna i uszkadza struktury białkowe - glukoza w nadmiarze uszkadza DNA jądra komórkowego, uszkadza błony komórkowe. Nasz organizm jest uzbrojony w cykl Randla by chronić najważniejsze komórki naszego organizmu przed uszkodzeniami spowodowanymi przez nadmiar glukozy. O ile insulina to jest taki klucz do zamka komórki (receptora GLUT4), by wpuścić do wnętrza komórki glukozę, o tyle każda komórka ma mechanizm cyklu Randla w którym "wkłada drugi klucz" do zamka - od wewnątrz. Insulina próbuje otworzyć zamek od zewnątrz, ale komórka nie potrzebuje więcej glukozy, więc zablokowuje zamek od wewnątrz - w ten sposób powoduje insulinooporność. Czyni to dlatego, by bronić się przed zniszczeniem - nadmiar glukozy w komórce jest toksyczny i powoduje jej zniszczenie. Żadna komórka nie chce zostać zniszczona przez nadmiar glukozy, więc broni się czyniąc się insulinooporną. Chemicznie wygląda to tak, że zostaje zablokowana ścieżka pfk1. Kolejną konekwencją przesycenia glukozą na poziomie molekularnym jest hamowanie alosteryczne - organizm zablokuje przeksztalcanie dlugolancuchowych kwasow tluszczowych do aktywnego octanu, czyli nie tylko wiecej glukozy nie wejdzie do komorki, ale takze wiecej tluszczu. Innymi slowy, komórka mówi że ma wystarczająco energii i nie potrzebuje więcej - ani glukozy, ani tłuszczu. Jest wystarczająco substratów dla cyklu Krebsa z ktorych mozna wytworzyc wystarczajaco ATP. W takiej sytuacji organizm podejmuje wkalkulowane ryzyko i dopuszcza, zeby zniszczenia spowodowane nadmiarem glukozy zostaly dokonane na czerwonych krwinkach w krwi - bo w trakcie hiperglikemii podlegaja one tzw. glikacji. Czerwone krwinki tworza komorki nadblonkowe wyscielajace naczynia krwionosne. Organizm pozwala na uszkodzenie czerwonych krwinek poniewaz komorki nadblonkowe ulegaja dosc szybko wymianie na nowe oraz dlatego, ze ewolucyjnie tylko przez krotkie okresy czasu w ciagu roku czlowiek przekraczal fizjologiczne ilosci spozywanych weglowodanow, wiec cykl Randla byl aktywowany tylko czasowo a nie przez caly czas. Wiec organizm dopuszczal uszkodzenie naczyn krwionosnych przez okresowy nadmiar glukozy, bo uszkodzone czerwone krwinki dość szybko ulegaja wymianie na nowe - nieuszkodzone.
|
deszcznocity @Adriano 12 września 2024 14:28 |
13 września 2024 09:25 |
Ludzie 100-200 lat temu:
przebywali o wiele dłużej / więcej na słońcu, słońce zwiększa insulinowrazliwosc o 25% co najmniej, to dlatego już starożytni Grecy wystawiali chorych na słońce jako jedna z terapii
pracowali fizycznie, co powodowało zwiększenie insulinowrazliwosci (mięśnie spijają nadmiar glukozy jak gąbka)
nie spożywali wielonienasyconych kwasow tłuszczowych w takich ilosciach jak dziś (oleje roślinne) a to one odpowiadają za rozwój cukrzycy i chorób serca
nie spożywali cukru w takich ilosciach jak fzis
nie spożywali fruktozy w takich ilosciach jak dzis
nie spożywali produktów spożywczych z płodów rolnych zanieczyszczonych glufosatem
pościli co jest najlepsza metoda na zwiększenie insulinowrazliwosci
glodowali na przednówku co jest najlepsza metoda na zwiększenie insulinowrazliwosci
nie mieli ekspozycji na światło niebieskie w takiej ilości jak dziś (ekrany LED wczesnym ranem i późnym wieczorem powodują insulinoopornosc)
![]() |
zkr @deszcznocity 13 września 2024 09:12 |
13 września 2024 09:37 |
> oraz nadmiaru fruktozy w diecie.
Troche OT ale warto wspomniec o innym, fatalnym efekcie nadmiernej konsumpcji fruktozy - wzrost poziomu cholesterolu i trojglicerydow.
Gdzies czytalem, ze spozycie cukru w niektorych krajach potrafi obecnie osiagac poziom 1kg/tydzien na osobe(!).
Takiej ilosci sacharozy nigdy nie spozywalismy wczesniej.
![]() |
jpw @deszcznocity |
13 września 2024 10:11 |
Dna jest wynikiem nadmiaru żelaza. Dzieci i kobiety menstruujace generalnie nie maja dny , chociaż mogą mieć insulinooporność i pożerać fruktozę.
Dna jest wynikiem gorszego krążenia/słabszej tarczycy/niższej temp. w kończynach.
Kwas moczowy wytrąca sie w wyziębionych częściach ciała -palce, stawy kolanowe.
Dnie może towarzyszyć odkładanie szczawianów .
Moczan sodu jest lepiej rozp. od kwasu moczowego.
30% hospitalizowanych seniorów może mieć niedobór sodu (wskutek straszenia nadciśnieniem, czy po lekach).
Dna może byc wynikiem słabszej pracy nerek, zbyt małej podaży płynów.
Maść z kolchicyną rozpuszcza złogi dny bez efektów ubocznych przy stosowaniu doustnym.
Może ulzyć też maść z jadem pszczelim, ale nie w trakcie ostrego ataku.
Pomóc może też bor, krzem, lit, aktywna wit.B6 z Mg, siarczan.
Obniżenie żelaza przez oddanie krwi, czy stosowanie środków wiążących żelazo (jak czarna kawa/herbata- puryną), unikanie czerwonego mięsa, krzem (podagrycznik), , podniesienie temp. ciała obniża tendencję do ataków dny.
Kwas moczowy jest silnym antyoksydantem. Jego niskie poziomy koreluja z AD, SM, PD, neuralgią i in.
Czerwone mięso zawiera sporo karnityny (np. na neuralgie n.trójdzielnego, czy polineuropatię cukrzycową), na pracę serca, otyłość, depresję, płodność, ogólnie metabolizm.
Niektóre leki, jak np. karbamazepina obnizają karnitynę.
Wit.A jest niezbedna do syntezy hemu/wbudowania zelaza i koreluje odwrotnie z hyperurykemią.
Wit.A wpływa tez na syntezę ceruloplazminy, która reguluje gospodarke żelazem.
Acetylokarnityna (ALCAR) jest szczególnie polecana na pracę mózgu.depresję .
Boczek ekologiczny góruje nad innymi mięsami zawartością selenu, a nie obciąża żelazem.
Żelazo jest głównym czynnikiem starzenia i wszytkich chorób.
|
deszcznocity @jpw 13 września 2024 10:11 |
13 września 2024 12:57 |
wielkie dzięki
![]() |
ArGut @OjciecDyrektor 12 września 2024 20:27 |
13 września 2024 13:47 |
Niby kolega o tym piszę ale opiszę to ... pracownicy fizyczni zasuwali te 8 godzin przynajmnie w takim obciążeniu (energetycznym) jak dziś może lekkoatleci ćwiczą wchodząc w sezon, przeważnie na wolnym powietrzu -> robotnicy rolni, rzemieślnicy, ... inni nie mieli tak fajnie górnicy czy hutnicy.
Pozyskiwanie jedzenia nie było wtedy produkcją. Ilość środków NAPĘDZAJĄCYCH wzrost roślin czy zwierząt była minimalna i były to napędy ekologiczne/naturalne. Co oznacza, że chleb, kasza czy ziemniaki WTEDY, to nie to samo co dziś. No i mleko dziś są różne fobie mleczne ale najzabawniejsze to jak chętnie w masie dajemy się przekonać marketingowi.
Mleko bez laktozy :) albo śmietana kremówka 36% do wypieków i kremów z gumą guar. Taką panie mamy technologię, że jak się "poprosi" krowę to ona "potrafi" nie dać laktozy :):) albo dorzucić gumę guar.
NATURALNE mleko zsiadłe wymaga bardzo prostego procesu produkcyjnego. Pasza dla krów nie może zawierać kiszonek tych maszynowych. Gdzie siano czy to czym krowa ma być karmiona zakiszane jest już przy zbiorze. Ale mogą też być czarymary w mleczarni z różnymi plastyfikatorami, które tak zagęszczą "mleko", że będzie przypominać zsiadłe.
Ale to już inna bajka. Bajka o tym jak to cywilizacja zmieniła pozyskiwanie jedzenia w przemysł spożywczy.
![]() |
krakowianka @ArGut 12 września 2024 10:08 |
13 września 2024 19:10 |
Uważam, ze doktorowie Rodzeń są jedynymi lekarzami w Polsce, zaś Mateusz Ostręga jest jedynym dietetykiem w Polsce, którzy propagują wiedzę na temat hiperinsulinemii, insulinooporności, wycofywania cukrzycy 2 bez leków i lekarzy, stosowania różnych diet niskowęglowodanowych (LC), na temat Postu Przerywanego (Intermittent Fasting, IF) 7/17.
Wiedza ta powstała w wyniku badań naukowych w całym świecie (np prof B. Bikman, dr P. Ovadia, laureat Nagrody Nobla 2016 dr Y Ohsumi, i dziesiątki innych.
Dieta niskowęglowodanowa służy do obniżenia poziomu insuliny na czczo (norma 2-5 mU/l), zas IF uruchamia naturalny fizjologiczny proces Autofagii, poswalający spalać stare i chore komórki, a z uwolnionych elementów zbudować nowe zdrowe komórki.
Hiperinsulinemia nie jest zauważana, ponieważ nie ma żadnych objawów, a lekarze nie maja prawa zlecić pomiaru poziomu insuliny. Juz kilkoletnie dzieci cierpią na hiperinsulinemię, o czym rodzice nie mają świadomości. Po 30 latach hiperinsulinemii pojawia się podwyższona glukoza (norma 80 mg%=4 mM), co jest zauważone przez lekarzy o ile przekroczy 100 mg%=5.5 mM, a nawet wyżej. Wartości miedzy 80 i 100 mg%, czyli 4 i 5.5 mM świadczą o przedcukrzycy. Natomiast powyżej 100 mg% = 5.5 mM o cukrzycy 2.
Powinniśmy sobie mierzyć i za to samemu zaplacić, poziom insuliny raz na rok, łącznie z poziomem glukozy oraz hemoglobiny glikowanej HbA1 (norma 5%) i w ten sposób sprawdzać czy jesteśmy zdrowi metabolicznie czy tez cierpimy na zaburzenia metabolizmu.
Podwyższona insulina odpowiada za wytworzenie stanu zapalnego nerwów, naczyń krwionośnych, przewodu pokarmowego i innych. Skutkiem tego zaburzenia metabolizmu rozpoczynają się cukrzyca 2 oraz choroby, czyli Zespół Metaboliczny: nowotwory, miażdżyca naczyń serca i zawały, m. naczyń mózgu i udary, Alzheimer, schizofrenia, ChAD, m. naczyń oczu i choroby oczu w tym ślepota, m.n. nerek i dializy, m. naczyń nóg i amputacje; polineuropatie.
Aby utrzymać zdrowie metaboliczne i nie zmierzać do Zespołu Metabolicznego, należy pilnować prawidłowy poziom insuliny (proszę nie patrzyć na wartości z pracowni; są niepoprawne), poprzez niedopuszczenie do wzrostu lub obniżanie poziomu insuliny aż wróci do normy jedyną metodą: na diecie niskowęglowodanowej poniżej 20 g / dobę. Osoby z insuliną poniżej 5 mU/l mają "prawo" spożywać "aż" 50 g węglowodanów/dobę do końca życia. Wszyscy jemy dużo, dużo więcej (5 posiłków weglowodanowych dziennie) i ponad 90% ludzi cierpi na Zespół metaboliczny i komplikacje, jak wyżej.
Filozofia zdrowego żywienia opiera się o Nową, odwróconą Piramidę Żywienia, a ta oparta jest o dietę paleo, o dietę dr Kwaśniewskiego i prowadzi do długiego życia w zdrowiu (np 150 lat bez choroób). NAzywana jest Medycyną 3.0.
![]() |
OjciecDyrektor @zkr 13 września 2024 09:37 |
13 września 2024 20:12 |
Jem miód. Może nie jakieś ogromne ilosci, ale 1kg na 2-3 tygodnie. A poziom tryglicerydów mam 54, przy górnej normie wynoszącej 150. Myślę więc, że tę fruktozę z miodu (a nie zrezygnuję z niego, bo dużo aminokwasów) można zneutralizować dietą mięsno-tłuszczową. Plus ruch na świeżym powietrzu.
![]() |
OjciecDyrektor @jpw 13 września 2024 10:11 |
13 września 2024 20:17 |
Mój ojciec ma dnę, a je to samo co moja mama. Mama ma "haszimoto" (niedoczynność tarczycy), a nie ma dny, a ojciec nie ma "haszimoto". Natomiast ma tylko jedną nerkę ("na zapas" mu wycieli). Więc raczej to wpływ gorszej pracy nerek.
Dzięki za info o tej maści, bo bierze jakieś leki na dnę.
![]() |
OjciecDyrektor @ArGut 13 września 2024 13:47 |
13 września 2024 20:36 |
Rozbawił mnie kolega do łez z tym proszeniem krowy o gumę guar....:)
![]() |
OjciecDyrektor @deszcznocity 13 września 2024 12:57 |
13 września 2024 20:38 |
Dziękuję za oświecenie w kwestii dny - faktycznie mój ojciec je dużo owoców (suszone, soki, świeże, konfitury).
![]() |
chlor @OjciecDyrektor 13 września 2024 20:17 |
13 września 2024 20:50 |
"Mój ojciec ma dnę, a je to samo co moja mama". To właśnie jest słabym punktem hipotez żywieniowych. Z reguły jest tak, że rodzina jedząca tak samo, choruje "odzielnie", czyli każdy na co innego plus osobnik całkiem zdrowy.
![]() |
ArGut @krakowianka 13 września 2024 19:10 |
13 września 2024 21:20 |
>Uważam, ze doktorowie Rodzeń są jedynymi lekarzami w Polsce...
A ja NIE.
>którzy propagują wiedzę na temat hiperinsulinemii, insulinooporności, wycofywania cukrzycy 2
>bez leków i lekarzy,stosowania różnych diet niskowęglowodanowych (LC), na temat Postu
>Przerywanego (Intermittent Fasting, IF) 7/17.
Tu jest GŁĘBOKI sens, który pozwala mnie ZIGNOROWAĆ Łukasza i Mateusza Rodzeń.
Natomiast zdecydowanie polecam ŁW, Roberta Cywesa czy Richard K. Bernsteina. Polecam również dobrą współpracę z lekarzem/lekarzami szczególnie w czasie długotrwałej terapi to ważna sprawa, często pisze o tym doktor Łukasz. Można poznać siebie bo jak mówi pani ArGutowa - każdy jest INNY, wynika to z osobniczej zmienności, i czasem nawet buduje to lepszy wgląd w siebie. Czasem się to przydaje, chyba.
![]() |
OjciecDyrektor @chlor 13 września 2024 20:50 |
13 września 2024 22:01 |
No ale napisałem o braku jednej nerki. Więc jeśli to zmniejsza wydalanie fruktozy, to dna się rozwija. A u osoby z dwiema nerkami się nie rozwinie. W końcu w rodzinie każdy jest na coś innego chory i nie wszyscy jedzą to samo, bo nawet jak jedzą wspólny obiad czy śniadanie, to przecież u każdego dochodzi tzw. "bagaż podręczny" czyli osobiste upodobania do jedzenia tego lub owego.
![]() |
jpw @krakowianka 13 września 2024 19:10 |
13 września 2024 23:11 |
Insulina jest rozkładana przez insulinazę, enzym zależny od cynku. Wit. B5 też jest pomocna wg innego źródła.
https://en.wikipedia.org/wiki/Insulin-degrading_enzyme
https://raypeatexplained.com/ray-peat-on-vitamin-b5/
Głównym transporterem cynku jest metalotioneina, u której wśród 60 aminokwasów aż dwadzieścia zawiera cysteinę.
Receptor insulinowy w podjednostce alfa ma 39 cystein, w beta-10.
Cysteina obniża się w stresie oksydacyjnym, np. przy narażeniu na metale ciężkie.
https://ajcn.nutrition.org/article/S0002-9165(23)17647-7/fulltext
" The sweet taste of nonnutritive sweeteners has been reported to increase hunger and food intake through the mechanism of cephalic-phase insulin release (CPIR). "
Czyli hiperinsulinemia po pierwsze wynika z dodawania słodzików
Jeśli nie cukier -to keto lub wolne kwasy tłuszczowe-tylko ,że one wymagają CoA, czyli wit.B5 oraz karnityny. Promocja wege powoduje wzrost depresji i problem z trawieniem tłuszczu przez niedobór karnityny.
Korzystne działanie metforminy polega na szlaku mTOR, czyli kontroli żelaza. Poza tym promuje w jelitach Akkermansię , która produkuje GLP-1.
Berberyna (jest w kurkumie) tez promuje Akkermansię, otyli mają jej 1%, zdrowi metabolicznie 10 %.
https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/35575231/
Pantotenian chroni przed otyłością poprzez aktywację brunatnej tkanki tłuszczowej
https://www.mdpi.com/2077-0383/13/10/2854
Wyniki : Wyniki wykazały, że płeć żeńska, cukrzyca i wyższy wskaźnik masy ciała były związane z częstością występowania bólu stawów. Tymczasem zwiększone spożycie kwasu pantotenowego i wyższe poziomy albumin we krwi były związane z powrotem do zdrowia po bólu stawów. Uczestnicy z uporczywym bólem stawów na początku i w trakcie obserwacji wykazali wyższy poziom depresji i niepełnosprawności w porównaniu z osobami, które nigdy nie odczuwały bólu stawów. Jednak uczestnicy, którzy wyzdrowieli z bólu stawów, nie różnili się znacząco od tych, którzy nie odczuwali bólu stawów na początku i w trakcie obserwacji w tych pomiarach.
https://draxe.com/nutrition/vitamin-b5/
Neuropatia cukrzycowa może powstawać z osmotycznie sorbitolu (z glukozy do fruktozy)-kofaktorem jest NAD, który glipid może obniżać.
Glukomannan (np. Gloryfeel) stabilizuje glikemię , produkuje w jelitach wodór cząsteczkowy, zapobiega zaparciom.
Forskolina może tworzyć melaniny nawet u albinosów.
Guma guar (fasole, hummus) stabilizuje glikemię.
https://www.youtube.com/watch?v=ZkoDFdL8ceI
"Ukrywana od 44 lat metoda leczenia CUKRZYCY."
mięsień płaszczkowaty
https://www.youtube.com/watch?v=HICszda9O68&t=51s
"Lekarze w szoku. To ćwiczenie hamuje CUKRZYCĘ."
https://chrismasterjohnphd.substack.com/p/stop-measuring-glucose-without-measuring?
"Stop Measuring Glucose Without Measuring Lactate
And for goodness sake someone make a home test for pyruvate"
https://chrismasterjohnphd.substack.com/p/d-lactate-groundbreaking-research?
"D-Lactate: Groundbreaking Research No One Is Talking About"
Boosting GLP-1 by Natural Products
Habib Yaribeygi 1, Tannaz Jamialahmadi 2 3, Seyed Adel Moallem 4 5, Amirhossein Sahebkar 6 7 8
- PMID: 34981502
- DOI: 10.1007/978-3-030-73234-9_36
https://www.thieme-connect.com/products/ejournals/pdf/10.1055/a-0897-7492.pdf
Modulation of Diabetes by Natural Products and Medicinal Plants via Incretins
https://marekskoczylas.pl/poradnik/p12,chorujesz-na-cukrzyce-musisz-zahamowac-szlak-poliolowy
Chorujesz na cukrzycę? Musisz zahamować szlak poliolowy!
https://en.wikipedia.org/wiki/Sorbitol_dehydrogenase
Sorbitol dehydrogenase (or SDH) is a cytosolic enzyme. In humans this protein is encoded by the SORD gene.[1]
Sorbitol dehydrogenase is an enzyme in carbohydrate metabolism converting sorbitol, the sugar alcohol form of glucose, into fructose.[2] Together with aldose reductase, it provides a way for the body to produce fructose from glucose without using ATP. Sorbitol dehydrogenase uses NAD+ as a cofactor; its reaction is sorbitol + NAD+ → fructose + NADH + H+. A zinc ion is also involved in catalysis.[...]
Clinical significance[edit]
In tissues where sorbitol dehydrogenase is low or absent, such as in the retina, lens, kidney, and nerve cells, sorbitol can accumulate under conditions of hyperglycemia. In uncontrolled diabetes, large amounts of glucose enter these tissues and is then converted to sorbitol by aldose reductase. Sorbitol then accumulates, causing water to be drawn into the cell due to the increased osmotic pressure, impairing tissue function. Retinopathy,
http://metabolika.pl/czy-akkermiansia-moze-zastapic-analogi-glp-1/
https://www.rxlist.com/supplements/pantothenic_acid.htm
https://www.rupahealth.com/biomarkers/vitamin-b5
https://www.verywellhealth.com/pantothenic-acid-benefits-and-nutrition-7557721
https://primehealthdenver.com/agmatine/
https://www.researchgate.net/publication/278315738_Pantothenic_Acid
niektóre niedobory polekowe
https://chiro.org/nutrition/ABSTRACTS/Nutrient_Depletion_Checklist_Antidiabetics.shtml
https://www.coastalpharmacyandwellness.com/drug-induced-nutrient-depletions-not-listed-on-rx/
https://nutrilink.co.uk/resources/drugs-vs-nutrients/
https://web.archive.org/web/20230401115318/https://pharmacysolutionsonline.com/drug-induced-nutrient-depletion.php
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC7353202/
Nutrients. 2020 Jun; 12(6): 1864.
Published online 2020 Jun 23. doi: 10.3390/nu12061864
PMCID: PMC7353202
PMID: 32585827
Role of Minerals and Trace Elements in Diabetes and Insulin Resistance
Pallavi Dubey,1 Vikram Thakur,2 and Munmun Chattopadhyay2,3,*[...]
Studies have shown that dietary boron modulates plasma insulin concentrations. Bakken et al. showed that rats deprived of boron had significantly higher plasma insulin concentrations than rats supplemented with boron. [...]
4. Cobalt
A number of studies have reported that typical serum values of cobalt are less than 0.5 µg/L. Saker et al. showed that cobalt chloride (CoCl2) decreased gluconeogenesis in diabetic rats through its glucose-lowering effect [39]. Cobalt alone or along with ascorbate reduces lipid peroxidation in visceral organs of diabetic rats [40]. Serum level of cobalt declined in T2D compared to non-diabetic counterparts and cobalt treatment also showed amelioration in nephropathy as well as heart function in a rat model of type 2 diabetes by alleviating oxidative stress [41].[...]
A significant decrease was observed in both GPx activity and selenium levels in diabetic patients. The decreased activity of GPx was attributed to the decreased selenium levels. The pathogenesis of diabetes may therefore be due to oxidative stress impairment [116,117].
selen jest obniżany przez kortyzol/GKS, estrogeny, statyny, depakine, mikotoksyny, metale ciężkie -rtęć, ołów, kadm, aluminium, arsen, insuliny o przedłuzonym uwalnianiu
J Biosci. 2007 Jun;32(4):723-35. doi: 10.1007/s12038-007-0072-6.
"Selenium acts as an insulin-like molecule for the down-regulation of diabetic symptoms via endoplasmic reticulum stress and insulin signalling proteins in diabetes-induced non-obese diabetic mice"
![]() |
jpw @jpw 13 września 2024 23:11 |
15 października 2024 21:31 |
grafen w lekach ?-być może ważna informacja nie tylko dla osób na insulinie, ale nawet znieczulanych u dentysty
https://anamihalceamdphd.substack.com/p/dr-david-nixon-confirms-long-acting?
"
·
26 lipca 2023
Darkfield Microscopy of Lantus and Humalog Shows Self Assembly Hydrogel
·
27 lipca 2023
https://articles.mercola.com/sites/articles/archive/2024/10/15/food-insulin-spike.aspx
" Story at-a-glance
- Beef causes a greater insulin release than white pasta, challenging common beliefs about carbohydrates and insulin
- High carbohydrate and sugar intakes are not associated with insulin resistance and diabetes; increasing carbohydrate consumption can actually increase insulin sensitivity
- Avoiding carbohydrates can induce physiological insulin resistance by downregulating enzymes and metabolic machinery important for proper carb metabolism
- Free fatty acids play a key role in developing insulin resistance, with elevated levels preventing cells from effectively using carbohydrates
- Type 2 diabetes is associated with increased total plasma free fatty acid concentrations"
zaletą czerwonego mięsa oprócz kreatyny, która moze bardzo obniżać glikemię i karnityny, która spala kwasy tłuszczowe jest karnozyna
https://mito-med.pl/artykul/karnozyny-korzysci-skutki-uboczne-i-zrodla-w-zywnosci
https://medpak.com.pl/blog/pozostale-preparaty/karnozyna-dzialanie-wystepowania-wlasciwosci
https://karnopedia.com/pl/karnozyna-podstawowe-informacje/
lipoksydacja (ALE-advanced lipoxidation end-products)
https://link.springer.com/article/10.1007/s40495-019-00188-3
"Purpose of review
Advanced lipoxidation end-products (ALEs) are defined as adducts and cross-links that are made by the reaction of produced reactive carbonyl species in peroxidation with DNA, proteins, and aminophospholipids in a nonenzymatic process.[...]
Summary
The results of this study showed that carnosine has the potential ability to reduce the plasma and tissue levels of the ALEs and oxidative stress, and can be effective in oxidative-related diseases."
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC10333684/
" Carnosine exerts its direct antioxidant activity acting as a non-enzymatic free-radical scavenger: it interacts with products of lipid peroxidation (Gorbunov and Erin, 1991), neutralizes toxic heavy metals (Baran, 2000; Reddy et al., 2005), and decreases the intracellular levels of numerous ROS/RNS among which superoxide and hydroxyl radicals (Gorbunov and Erin, 1991; Caruso et al., 2017c), NO (Caruso et al., 2017b), and carbonyl species (Aldini et al., 2005). In particular, concerning this last, a relevant pharmacological activity of carnosine has been demonstrated against aldehydes-induced toxicity, both in vitro (Hipkiss et al., 1997, 1998a) and in vivo (Nagasawa et al., 2001). The dipeptide is able, thanks to its histidine imidazole moiety (Guiotto et al., 2005a), to scavenge molecules of different nature, from glucose to the highly toxic malondialdehyde (Hipkiss et al., 1998a; Decker et al., 2000; Guiotto et al., 2005b). Carnosine has also shown to react with low molecular weight aldehydes (like AGEs), α,β-unsaturated aldehydes deriving from unsaturated fatty acids under oxidative stress (e.g., 4-hydroxynonenal (HNE) and trans-2-hexenal (Zhou and Decker, 1999)), and catecholaldehydes (products of the metabolism of dopamine and norepinephrine by monoamine oxidase (MAO) whose activity is strongly impaired by oxidative stress) (Jinsmaa et al., 2009; Nelson et al., 2019). Thanks to this scavenger activity carnosine is able to impede the consequences of aldehyde-induced protein-protein and DNA-protein cross-linking as well as the formation of protein carbonyl groups and glycated proteins (Vinson and Howard, 1996; Hipkiss et al., 1998a; Hipkiss et al., 1998b; Swearengin et al., 1999; Guiotto et al., 2005b) by forming “carnosinylated” proteins (Tanaka and Kawahara, 2020) through a reaction of trans-glycation.
Carnosine has also shown to exert an antioxidant activity, even stronger than the one of glutathione (which is involved in one of the most important detoxifying systems) (Lazzarino et al., 2019), when, in presence of hydrogen peroxide (H2O2), its imidazole ring is oxidized."
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC7915263/
Recent evidence has suggested that T2DM individuals display altered creatine metabolism [26,27]. In a prospective cohort study including more than 4700 participants, Post et al. [27] observed that higher plasma creatine concentration was associated with increased incidence of T2DM. According to the authors, higher extracellular creatine concentration and lower intracellular phosphorylcreatine/creatine content may be related to an impaired intracellular energy state that suggests mitochondrial dysfunction, a postulated mechanism involved in T2DM pathophysiology [27]. Whether creatine is either a marker or maker in this process remains to be addressed.
The potential basis for creatine supplementation to improve glycemic control involves: (1) creatine-induced increased insulin secretion; (2) creatine-induced changes in osmoregulation, and (3) creatine-induced increased glucose uptake via an augment in GLUT-4 content and/or translocation. In addition, exercise training has been suggested to have synergistic effects to creatine, leading to the assumption that these combined interventions could foster greater benefits in glycemic control vs. creatine or exercise alone [28]. The potential mechanisms that could explain the potential benefits of creatine, associated or not with exercise, on glucose control are illustrated in Figure 1."
dieta mięsna jest tez bogata w nukleotydy (np. inozyna/ryboza są pomocne w regulacji glikemii)
https://nukleotydydietetyczne.pl/
Nukleotydy dietetyczne
https://longevitas.pl/czym-jest-ryboza/
Brakujący element dietoterapii
![]() |
jpw @jpw 15 października 2024 21:31 |
7 listopada 2024 23:35 |
Stres azotowy niszczy biotynę, dlatego stosuje się ją do południa razem z wymiataczem RNS -wit.B12.
Biotyna bierze m.in.udział w metabolizmie aminokwasów mięśniowych (BCAA, metioniny), kwasów tłuszczowych o nieparzystej liczbie węgli, cholesterolu.
Sód wspiera wchłanianie prometabolicznych witamin B5, B7 oraz kwasu alfa-liponowego i jodu.
Promocja diety niskosodowej może obniżać wchłanianie tych witamin i mikroskładników.
Optymalne działanie szlaku do mutazy metylomalonianowej i bursztynylo-CoA wymaga oprócz B12 wit.B7, B3 i glutationu, w przeciwnym wypadku dochodzi do zablokowania kompleksu II w mitochondrium (FAD)
https://en.wikipedia.org/wiki/Methylmalonyl-CoA_mutase
https://www.mdpi.com/1422-0067/25/12/6578
" Biotin Homeostasis and Human Disorders: Recent Findings and Perspectives
by
Chrysoula-Evangelia Karachaliou
and
Evangelia Livaniou
Immunopeptide Chemistry Lab, Institute of Nuclear & Radiological Sciences & Technology, Energy & Safety, National Centre for Scientific Research “Demokritos”, P.O. Box 60037, 153 10 Agia Paraskevi, Greece
Author to whom correspondence should be addressed.
Int. J. Mol. Sci. 2024, 25(12), 6578; https://doi.org/10.3390/ijms25126578
Submission received: 15 May 2024 / Revised: 11 June 2024 / Accepted: 11 June 2024 / Published: 14 June 2024
1.2. Biotin and Cellular Metabolism
In mammals, biotin serves as an essential cofactor of four biotin-dependent carboxylases, all of which are critical for cellular metabolism: Acetyl-CoA carboxylase [ACC, found in two distinct forms, in the cell cytosol (ACC1), or in mitochondria (ACC2)], β-methylcrotonyl-CoA carboxylase (βMCC), pyruvate carboxylase (PC), and propionyl-CoA carboxylase (PCC). ACC (E.C.6.4.1.2) is a crucial enzyme for the synthesis of fatty acids. βMCC (E.C.6.4.1.4) catalyzes the catabolism of leucine. PC (E.C.6.4.1.1) catalyzes the initial gluconeogenesis step. PCC (E.C.6.4.1.3) catabolizes the branched-chain amino acids valine, isoleucine, methionine, and threonine; the odd-chain fatty acids; and the side chain of cholesterol. Thus, biotin is an essential factor in cellular metabolism[...]
1.3. Biotin and Gene Regulation
In last decades, it has been suggested that biotin may be involved in functions other that those associated with cellular metabolism, mainly by regulating transcription or expression of different proteins. More specifically, in addition to the well-known classical function of biotin in cellular metabolism, a distinct role associated with histone biotinylation in the cell nucleus has been attributed to the vitamin. This function may be important for cell proliferation, DNA repair, as well as regulation of the expression of a variety of genes [1]. For instance, biotin has been reported to stimulate the expression of certain proteins, such as the insulin receptor, or the human thiamine transporter-2, which might explain some of the vitamin’s roles in the treatment of human disorders (see Section 5.1.1), while it seems to suppress the expression of other proteins, such as the hepatic phosphoenolpyruvate carboxykinase [1]. As reported, biotin may affect the expression of >2000 genes in human cells [6].
Both HCLS and biotinidase, i.e., an enzyme that is also important for biotin homeostasis/recycling in humans (see Section 3.2), have been reported to play a role in the biotinylation of histones; in particular, the role of intranuclear HLCS seems to be crucial for histone biotinylation [7]. Biotinylated histones and distinct biotinylation sites have been listed in articles describing histone posttranslational modifications [8].
The number of biotinylated proteins seems to be larger than initially thought, including other proteins in addition to histones, which may associate biotin with a large series of cellular processes. Thus, as previously reported, biotinylation of heat shock proteins HSP60 and HSP72 might be linked with redox biology and immune function, respectively, while biotinylation of the two products of the ENO1 gene, MBP-1 and ENO1, might be linked with tumor suppression and glycolysis, respectively [7].[....]
Changes in the composition of the gut microbiome and subsequent decreases in the microbial biosynthesis of biotin have been reported under certain circumstances, e.g., in people with severe obesity [17], in adolescents with type 1 diabetes [18], in patients with so-called isolated systolic hypertension [19], or in patients with primary insomnia [20].[...]
Biotin is apparently transported into the cells by a series of different transporters [23]. The main biotin transporter is believed to be the sodium-dependent multivitamin transporter (SMVT), a product of the solute carrier family-5 member-6 (SLC5A6) gene located on chromosome 2p23.3. SMVT is a transmembrane protein responsible for translocation of the two vitamins biotin and pantothenic acid (vitamin B5) as well as of α-lipoic acid, a vitamin-like substance; each vitamin competitively inhibits the absorption of the other two. SMVT may also be involved in the uptake of iodide (I−). As reported, human SMVT protein consists of 635 amino acids (predicted molecular weight: 68.6 kDa) and 12 transmembrane domains with both N- and C-termini found inside the cytosol. The protein has four N-linked glycosylation sites (at extracellular domains) and two protein kinase C-dependent phosphorylation sites (at cytoplasmic domains). SMVT is ubiquitously distributed in the human body and is most abundantly expressed in the absorptive tissues of the liver, intestine, placenta, pancreas, and kidney. Functionally, SMVT transports dissolved biomolecules such as biotin across the cell membrane against an electrochemical gradient of Na+. As reported, one biotin molecule is co-transported with two sodium ions in a single transport cycle [24,25,26,27].
In mammalian lymphoid tissues, biotin may also be alternatively transported by the monocarboxylate transporter, MCT1, which is located on the plasma and mitochondrial membranes and utilizes a sodium-dependent co-transport mechanism for biotin uptake into the cells. "
https://mito-med.pl/artykul/poznaj-9-wlasciwosci-biotyny-witaminy-b7
https://draxe.com/nutrition/biotin-benefits/
https://draxe.com/nutrition/biotin-deficiency/
https://chrismasterjohnphd.substack.com/p/when-high-dose-biotin-is-truly-needed
https://supplements.selfdecode.com/blog/biotin/
https://drbrighten.com/biotin/
" In diabetes there is a dysfunction with insulin with either lack of production or resistance at the cell so that insulin can’t be used. Biotin may help with the production of insulin and support the blood sugar lowering effects of this hormone.
In one small study it was shown that supplementation with 9 mg of biotin was associated with an average reduction in blood sugar by 45% within one month."
![]() |
jpw @jpw 7 listopada 2024 23:35 |
12 grudnia 2024 23:06 |
o oddziaływaniu glukozy na sekrecję insuliny i in.
https://sebastienpowell.substack.com/p/the-spectrum-of-diabetes
"Komórki beta są pobudzane do wydzielania insuliny poprzez stymulowane glukozą wydzielanie insuliny, czyli „GSIS”. Proces ten opisano bardziej szczegółowo tutaj oraz w osadzonym filmie poniżej. Krótko mówiąc; granulki glukozy dostają się do komórek beta przez ich dedykowany kanał glukozowy; w tym przypadku GLUT2. Każda glukoza pobrana przez te komórki jest „fosforylowana” (łączona z cząsteczką fosforanu), tworząc glukozo-6-fosforan, wykorzystywany do produkcji adenozynotrifosforanu, czyli ATP. ATP to związek wykorzystywany przez komórki w całym ciele do dostarczania energii. W komórkach beta produkcja ATP zamyka kanał potasowy komórki beta, który z kolei otwiera kanał wapniowy. Wapń napływa, a wydalanie insuliny z komórki zostaje wywołane.
Insulina produkowana przez te komórki przepływa następnie przez wątrobę, która zużywa ponad 50% jej w celu magazynowania glukozy w postaci glikogenu. Pozostała insulina opuszcza wątrobę przez żyłę wątrobową, po czym jest rozprowadzana do reszty ciała poprzez krążenie tętnicze.[...]
Cukrzyca typu 1 jest uważana za nieodwracalną i nieuleczalną, chociaż najwyraźniej osiągnięto pewne sukcesy przy użyciu terapii komórkami macierzystymi. Istnieją również historie osób, które rzekomo wyzdrowiały, takie jak historia Daniela Darkesa . Eksperci są zdezorientowani jego historią, która najwyraźniej dotyczyła obecności „rzadkiego genu”, który w jakiś sposób ułatwił jego wyleczenie. Bart Roep, immunolog kliniczny w Instytucie Badań nad Cukrzycą i Metabolizmem City of Hope w Kalifornii, uważa, że prawdopodobne jest, że Darkes został „błędnie zdiagnozowany” i miał kolejny rodzaj cukrzycy znany jako „cukrzyca wieku dojrzałego u młodych” lub „MODY”. Według Roepa, 5–11% diabetyków typu 1 może zostać błędnie zdiagnozowanych .
Raport przypadku opublikowany w 2019 r. w British Medical Journal szczegółowo opisuje przypadek Sophie Fleming (35), u której błędnie zdiagnozowano cukrzycę typu 1, gdy miała 8 lat, i która następnie była leczona insuliną przez 27 lat. Test peptydu C zakończył jej gehennę; była w stanie przestać przyjmować insulinę, a jej stan można teraz kontrolować, przyjmując tabletki sulfonylomocznika . Chociaż nadal nie jest to idealne, jest to ogromna poprawa, jak sama mówi. Tabletki sulfonylomocznika są zazwyczaj przyjmowane raz lub dwa razy dziennie, z posiłkiem lub krótko przed nim. Są również podawane osobom chorym na cukrzycę typu 2, czasami razem z metforminą w celu „stymulacji wydzielania większej ilości insuliny”.
Peptyd C jest wytwarzany razem z insuliną w równych ilościach i nie jest produktem insuliny egzogennej. Dlatego też badanie poziomu peptydu C jest uważane za wiarygodny sposób pomiaru wydzielania insuliny , nawet gdy dana osoba przyjmuje insulinę egzogennie. Nowa diagnoza Sophie stała się katalizatorem do zaoferowania „testów peptydu C wszystkim pacjentom z cukrzycą typu 1 w regionie Lothian” . Biorąc pod uwagę potencjalne ryzyko błędnej diagnozy i ogromny wpływ, jaki może to mieć na życie danej osoby, nie jest jasne, dlaczego tego rodzaju testy nie wydają się być rutynowo wykonywane w momencie diagnozy.
Bart Roep zauważa również, że „potrzebujesz tylko 10 procent swoich komórek beta, aby dostarczyć wystarczającą ilość insuliny” . Jest to interesujące, biorąc pod uwagę, że przegląd literatury opublikowany w 2021 r. zauważa, że „szacunkowa masa resztkowa komórek beta w cukrzycy typu 1 waha się od ~2% do 40% ” , co teoretycznie oznaczałoby, że niektórzy diabetycy typu 1 powinni być w stanie produkować własną insulinę. Nie udało nam się zlokalizować źródła liczby 10% podanej przez Roepa, a dowody eksperymentalne wydają się sugerować, że liczba ta różni się w zależności od przypadku i gatunku. Artykuł opublikowany w 2008 r. stwierdził, że „ stwierdzono, że zakres obumierania komórek beta zmienia się wraz z wiekiem, przy czym 40% redukcja w wieku 20 lat jest wystarczająca, aby wywołać objawy kliniczne cukrzycy typu 1. Tak więc stwierdzenie, że 80–95% redukcja masy komórek beta jest konieczna do wystąpienia hiperglikemii, wydaje się być przesadą dla większości pacjentów ”.
Mówi się, że zmniejszenie masy komórek beta jest kolejną cechą charakterystyczną cukrzycy typu 1, a wcześniej uważano, że komórki te są ostatecznie całkowicie zniszczone. Jednak przegląd literatury opublikowany w 2019 r. zauważa, że „ostatnie badania zakwestionowały dogmat , że wszystkie komórki beta są ostatecznie niszczone w cukrzycy typu 1” . Różne badania składające się na przegląd wykazały, że „ utrzymująca się niska funkcja komórek beta jest stosunkowo powszechna w długotrwałej cukrzycy typu 1, szczególnie u osób zdiagnozowanych jako dorośli. Wspólną cechą tych badań jest niewielka liczba wykrywalnych komórek beta i bardzo niski poziom wydzielania endogennej insuliny. Tak więc, podczas gdy całkowita liczba komórek beta w długotrwałej chorobie jest znacznie zmniejszona, niektóre z nich utrzymują zdolność do wytwarzania i wydzielania insuliny ” . Interesujące jest również to , że masa komórek beta wydaje się być zmniejszona zarówno w cukrzycy typu 1, jak i typu 2; „ badania sekcyjne wykazują niedobory masy komórek β w zakresie od 0 do 65% w cukrzycy typu 2 (T2DM) i ~70–100% w cukrzycy typu 1 (T1DM) ”.
Roep wspomina również, że było kilka rzadkich przypadków, w których pacjent „ miał typową cukrzycę typu 1, ale mógł wytrzymać długie okresy bez zastrzyków insuliny ”. Jest to link do raportu przypadku opublikowanego w 2012 r. w BMJ, który szczegółowo opisuje następujący przypadek; „dziecko z klasyczną, niedawno zdiagnozowaną cukrzycą typu 1 rozpoczęło dietę bezglutenową, pozostało bez potrzeby podawania egzogennej insuliny po 20 miesiącach ” . U dziecka nie zdiagnozowano „celiakii”, ale według lekarzy „ do 10% pacjentów z cukrzycą typu 1 ma również chorobę trzewną i, co ciekawe, te dwie choroby są zdecydowanie najczęściej obserwowanymi łącznie, jeśli cukrzyca pojawia się jako pierwsza, a rzadko, jeśli celiakia rozwija się jako pierwsza i wdrożona jest dieta bezglutenowa ”. Biorąc pod uwagę, że typ 1 jest uważany za nieuleczalny, podejście przyjęte przez lekarzy jest ciekawe. I dlaczego próbowano stosować dietę bezglutenową? Według ich raportu; „u myszy NOD (nieotyłych, chorych na cukrzycę) leczonych dietą bezglutenową, które nigdy nie były narażone na gliadynę [bogaty w siarkę składnik glutenu], spadek częstości występowania cukrzycy typu 1 zmniejszył się z 61% do zaledwie 6% . Wynik ten został potwierdzony przez kilka grup i odpowiednie badania na szczurach BB”.
Typ 2
"
![]() |
jpw @deszcznocity |
20 grudnia 2024 21:14 |
https://www.functionalps.com/blog/2012/07/17/diabetes-conversion-of-alpha-cells-into-beta-cells/
Cukrzyca: Przekształcenie komórek alfa w komórki beta
https://kobieta.interia.pl/zdrowie/news-jak-leczyc-rany-bialym-cukrem,nId,4911746
https://www.functionalps.com/blog/2011/11/10/theurapeutic-honey-tumors-and-wound-healing/
Miód leczniczy – leczenie raka i ran
Zobacz także:
Cukier granulowany jako środek leczniczy
https://www.functionalps.com/blog/2013/03/27/granulated-sugar-as-healer/
Gojenie ran: Miejscowy kwas Omega-9 jest lepszy od „niezbędnych kwasów tłuszczowych”
Cukier (sacharoza) hamuje reakcję na stres
https://www.functionalps.com/blog/2011/02/04/sugar-sucrose-restrains-the-stress-hormone-system/
„Glukoza i insulina miejscowo nałożone na ranę goją się szybko. Bardzo stara praktyka leczenia głębokich ran miodem lub granulowanym cukrem była badana w kontrolowanych sytuacjach, w tym w leczeniu owrzodzeń cukrzycowych, zakażonych głębokich ran po operacji serca i ran trędowatych. Leczenie to eliminuje infekcje bakteryjne lepiej niż niektóre środki antyseptyczne i przyspiesza gojenie bez blizn lub z minimalnymi bliznami. Cukier reguluje komunikację między komórkami i optymalizuje syntezę kolagenu i macierzy pozakomórkowej”. - Ray Peat, PhD
https://youtu.be/15Hc6Mtz_I4
Ostomy Wound Manage. 2009 styczeń;55(1):38-47.
Stosowanie miodu z Leptospermum w leczeniu ran upośledzonych przez radioterapię: seria przypadków.
Robson V, Cooper R.
Uszkodzenie tkanek wywołane promieniowaniem i rany z upośledzonym gojeniem przez promieniowanie są traumatyczne dla pacjentów i stanowią wyzwanie dla ich opiekunów. Nie istnieją standaryzowane podejścia do leczenia. Wpływ miodu z Leptospermum jako podstawowego opatrunku do leczenia tych ran oceniono u czterech pacjentów (w wieku od 63 do 93 lat), którzy wcześniej przeszli radioterapię, w wyniku której mieli kruche, łamliwe obszary uszkodzonej skóry, które nie reagowały na konwencjonalne leczenie. Obszary zagrożone obejmowały szyję, policzek, pachwinę/krocze i klatkę piersiową. U pacjentów 1 i 2, po miejscowym zastosowaniu miodu za pomocą liny hydrofibrowej i pianki nieprzylepnej, odnotowano poprawę wielkości i stanu rany/obszaru wokół rany oraz zmniejszenie bólu przed śmiercią lub utratą możliwości obserwacji. Po włączeniu miodu do schematu leczenia pacjentów 3 i 4, całkowite wyleczenie odnotowano odpowiednio po 2,5 tygodniach (z miodem i parafiną) i 6 tygodniach (z liną hydrofibrową nasączoną miodem). Nie zgłoszono żadnych zdarzeń niepożądanych. Miód jako dodatek do konwencjonalnej pielęgnacji ran/skóry po radioterapii daje nadzieję na mniej bolesne gojenie się tych przewlekłych ran. Aby potwierdzić te obserwacje, potrzebne są prospektywne, randomizowane, kontrolowane badania kliniczne.
Invest New Drugs. 2010 paź;28(5):624-33. Epub 2009 sie 25.
Udział tioli niebiałkowych, dysfunkcji mitochondriów, reaktywnych form tlenu i p53 w apoptozie indukowanej miodem.
Jaganathan SK, Mandal M.
Miód jest złożoną mieszanką różnych biologicznie aktywnych składników. Miód posiada właściwości przeciwzapalne, przeciwutleniające i przeciwnowotworowe. Naszym głównym badaniem była ocena apoptozy indukowanej miodem i jej molekularnego mechanizmu w hamowaniu wzrostu komórek raka jelita grubego. Miód wywierał potencjał antyproliferacyjny przeciwko komórkom raka jelita grubego HCT-15 i HT-29, co oceniono za pomocą testu z bromkiem 3-(4, 5-dimetylotiazol-2-ylo)-2, 5-difenylotetrazoliowym (MTT). Analiza cytometrii przepływowej wykazała wzrastającą akumulację jąder hipodiploidalnych w fazie sub-G(1) cyklu komórkowego, co wskazuje na apoptozę. Miód przekazywał sygnał apoptozy poprzez początkowe wyczerpanie wewnątrzkomórkowych tioli niebiałkowych, w konsekwencji zmniejszając potencjał błony mitochondrialnej (MMP) i zwiększając generację reaktywnych form tlenu (ROS). W komórkach poddanych leczeniu zaobserwowano coraz wcześniejsze pękanie warstwy lipidowej w porównaniu z komórkami kontrolnymi. Apoptoza wywołana miodem wiązała się z regulacją w górę p53 i modulacją ekspresji białek pro- i anty-apoptotycznych. Dalszą indukcję apoptozy potwierdzono za pomocą testu fragmentacji DNA i barwienia YO-PRO-1. Wyniki wykazały, że miód jest prawdopodobnym kandydatem do indukcji apoptozy poprzez mechanizmy zależne od ROS i mitochondriów w komórkach raka jelita grubego. Będzie to promować miód jako potencjalny środek chemioterapeutyczny przeciwko rakowi jelita grubego.
Phytother Res. 2011 kwiecień;25(4):619-23. doi: 10.1002/ptr.3293. Epub 2010 wrzesień 13.
Doustne podawanie aloesu i miodu zmniejsza wzrost guza Walkera poprzez zmniejszenie proliferacji komórek i zwiększenie apoptozy w tkance guza.
Tomasin R, Gomes-Marcondes MC.
Rak jest diagnozowany u około 11 milionów osób i jest odpowiedzialny za prawie 8 milionów zgonów na całym świecie każdego roku. Badania nad kontrolą raka wykazały znaczenie terapii współadjuwantowych. Aloes może zmniejszyć masę guza i wskaźniki przerzutów, podczas gdy miód może hamować wzrost guza. W badaniu tym zweryfikowano wpływ aloesu i miodu na wzrost guza i proces apoptozy, oceniając wielkość guza, szybkość proliferacji komórek (Ki67-LI) i ekspresję Bax/Bcl-2 7, 14 i 20 dni po wszczepieniu raka Walkera 256 u szczurów rasy Wistar podzielonych na dwie grupy: grupę WA – szczury z guzem, które otrzymywały sondą dawkę 670 µL/kg roztworu aloesu i miodu dziennie oraz grupę CW – szczury z guzem, które otrzymywały tylko 0,9% roztwór NaCl. Wpływ aloesu i miodu na wzrost guza obserwowano poprzez zmniejszenie względnej masy (%) i Ki67-LI w guzach z grupy WA w porównaniu z guzami z grupy CW. Współczynnik Bax/Bcl-2 wzrósł w guzach z grupy WA we wszystkich badanych punktach czasowych. Dane te sugerują, że aloes i miód mogą modulować wzrost guza poprzez zmniejszanie proliferacji komórek i zwiększanie podatności na apoptozę.
Vopr Onkol. 1990;36(6):704-9.
Właściwości przeciwnowotworowe miodu .
Gribel' NV, Pashinskiĭ VG.
Eksperymentalną ocenę właściwości przeciwnowotworowych miodu przeprowadzono na pięciu szczepach guzów szczurzych i mysich. Miód wykazał umiarkowane działanie przeciwnowotworowe i wyraźne działanie przeciwprzerzutowe. Miód wzmacniał działanie przeciwnowotworowe 5-fluorouracylu i cyklofosfamidu.
J Biomed Biotechnol. 2010;2010:989163. Epub 2010 Mar 28.
Wpływ miodu i eugenolu na wodobrzusze Ehrlicha i raka litego.
Jaganathan SK, Mondhe D, Wani ZA, Pal HC, Mandal M.
Rak wodobrzusza Ehrlicha to spontaniczny gruczolakorak gruczołu sutkowego myszy przystosowany do postaci wodobrzusza i przenoszony u myszy niekrewniaczych poprzez seryjne pasaże dootrzewnowe (i/p). Poprzednie prace z naszego laboratorium wykazały, że miód o wyższej zawartości fenoli był skuteczny w hamowaniu proliferacji komórek raka jelita grubego. W tej pracy rozszerzyliśmy nasze badania, aby zbadać aktywność przeciwnowotworową dwóch wybranych próbek miodu i eugenolu (jednego ze składników fenolowych miodu) w odniesieniu do modeli wodobrzusza Ehrlicha i raka litego u myszy. Stwierdzono, że miód zawierający wyższą zawartość fenoli znacząco hamuje wzrost raka wodobrzusza Ehrlicha w porównaniu z innymi próbkami. Gdy miód zawierający wyższą zawartość fenoli podawano w stężeniu 25% (objętość/objętość) dootrzewnowo (i/p), maksymalne zahamowanie wzrostu guza wyniosło 39,98%. Stwierdzono jednak, że miód jest mniej skuteczny w hamowaniu wzrostu litego raka Ehrlicha. Z drugiej strony eugenol w dawce 100 mg/kg i/p był w stanie zahamować wzrost wodobrzusza Ehrlicha o 28,88%. W przypadku litego raka eugenol (100 mg/kg; i/p) wykazał 24,35% zahamowanie wzrostu guza. Niniejsza praca będzie promować rozwój miodu i eugenolu jako obiecujących kandydatów w chemioprewencji raka.
Journal of Biomedicine and Biotechnology Tom 2009 (2009), ID artykułu 830616, 13 stron doi:10.1155/2009/830616
Antyproliferacyjne działanie miodu i jego polifenoli: przegląd
Saravana Kumar Jaganathan i Mahitosh Mandal
Miód jest stosowany od dawna zarówno w celach medycznych, jak i domowych, ale dopiero niedawno jego właściwości przeciwutleniające stały się sławne. Fakt, że przeciwutleniacze mają kilka efektów zapobiegawczych przeciwko różnym chorobom, takim jak rak, choroby wieńcowe, zaburzenia zapalne, zwyrodnienie neurologiczne i starzenie się, doprowadził do poszukiwań żywności bogatej w przeciwutleniacze. Chemoprewencja wykorzystuje różne środki dietetyczne bogate w fitozwiązki, które działają jako przeciwutleniacze. Wraz ze wzrostem zapotrzebowania na przeciwutleniacze w żywności, miód zyskał na witalności, ponieważ jest bogaty w związki fenolowe i inne przeciwutleniacze, takie jak kwas askorbinowy, aminokwasy i białka. Niektóre proste i polifenole znajdujące się w miodzie, mianowicie kwas kawowy (CA), estry fenylowe kwasu kawowego (CAPE), chryzyna (CR), galangina (GA), kwercetyna (QU), kemferol (KP), akacetyna (AC), pinokembryna (PC), pinobanksyna (PB) i apigenina (AP), rozwinęły się jako obiecujące środki farmakologiczne w leczeniu raka. W tym przeglądzie przeanalizowaliśmy mechanizmy antyproliferacyjne i molekularne miodu i wyżej wymienionych polifenoli w różnych liniach komórek nowotworowych.
WMJ. 2008 lipiec;107(4):187-90.
Praktyczne rozważania dotyczące stosowania miejscowego miodu w przypadku neuropatycznych owrzodzeń stopy cukrzycowej: przegląd.
Eddy JJ, Gideonsen MD, Mack GP.
KONTEKST:
Coraz ważniejsze staje się identyfikowanie i stosowanie niedrogich i skutecznych opatrunków do leczenia owrzodzeń stopy cukrzycowej, ponieważ koszty leczenia i wskaźniki zachorowań na cukrzycę stale rosną. Miód to niedrogi wilgotny opatrunkowy o właściwościach antybakteryjnych i gojących tkanki, który w literaturze medycznej okazał się obiecujący. Wielu lekarzy nie zna jego zastosowania, ale pacjenci z owrzodzeniami stopy cukrzycowej mogą chcieć wypróbować terapię miodem lub omówić ją ze swoimi lekarzami. Celem tego przeglądu jest zapoznanie lekarzy z praktycznymi aspektami stosowania miodu w leczeniu owrzodzeń stopy cukrzycowej.
ZBIERANIE DOWODÓW:
Autorzy mają doświadczenie w stosowaniu miejscowego miodu i obecnie prowadzą randomizowane badanie kontrolowane jego skuteczności w leczeniu owrzodzeń stopy cukrzycowej. W tym przeglądzie autorzy podsumowują dowody skuteczności miodu, jego hipotetyczny mechanizm działania, potencjalne zagrożenia i korzyści, rodzaje dostępnego miodu i charakter jego zastosowania. Omówiono również krytyczne aspekty opieki nad owrzodzeniami.
WNIOSEK:
Miód jest niedrogą miejscową terapią o dużym potencjale leczniczym. Jego stosowanie można rozważyć w przypadku owrzodzeń stopy cukrzycowej po omówieniu zagrożeń i korzyści oraz w połączeniu ze standardowymi zasadami opieki nad ranami.
Diabetes Res Clin Pract. 2010 Sep;89(3):276-81. Epub 2010 Jun 19.
Kliniczna i ekonomiczna skuteczność opatrunków z miodu pszczelego w leczeniu owrzodzeń stopy cukrzycowej.
Moghazy AM, Shams ME, Adly OA, Abbas AH, El-Badawy MA, Elsakka DM, Hassan SA, Abdelmohsen WS, Ali OS, Mohamed BA.
Miód jest znany od czasów starożytnych jako skuteczny opatrunek na rany. Pojawienie się szczepów opornych i obciążenie finansowe nowoczesnych opatrunków ożywiły miód jako ekonomiczny opatrunkowy środek, szczególnie w krajach rozwijających się. Jego przydatność na wszystkich etapach gojenia się ran wskazuje na jego kliniczną skuteczność w leczeniu zakażeń ran stopy cukrzycowej. Trzydzieści zakażonych ran stopy cukrzycowej zostało losowo wybranych spośród pacjentów zgłaszających się do Oddziału Chirurgii Szpitala Uniwersyteckiego Kanału Sueskiego w Ismailii w Egipcie. Opatrunek z miodu stosowano na rany przez 3 miesiące, aż do wygojenia, przeszczepu lub niepowodzenia leczenia. Zmiany stopnia i stadium ran, zgodnie z klasyfikacją ran cukrzycowych University of Texas, a także powierzchnia były rejestrowane co tydzień. Obciążenie bakteryjne określano przed i po opatrunkach miodowych. Całkowite wyleczenie osiągnięto znacząco w 43,3% owrzodzeń. Zmniejszenie rozmiaru i zdrową ziarninę zaobserwowano znacząco u kolejnych 43,3% pacjentów. Obciążenie bakteryjne wszystkich owrzodzeń zostało znacząco zmniejszone po pierwszym tygodniu opatrunków miodowych. Niepowodzenie leczenia zaobserwowano w 6,7% owrzodzeń. Badanie to dowodzi, że komercyjny miód koniczynowy jest klinicznie i ekonomicznie opłacalnym opatrunkiem na rany cukrzycowe w krajach rozwijających się. Jego wszechobecność i zgodność z wierzeniami kulturowymi sprawiają, że jest typową, opartą na środowisku metodą leczenia tych schorzeń.
Journal of ApiProduct & ApiMedical Science Vol. 1 (2) str. 29 – 36, 10.3896/IBRA.4.01.2.02 Kwiecień 2009
Składniki miodu i ich działanie apoptotyczne w komórkach raka jelita grubego
Saravana Kumar Jaganathan, Mahitosh Mandal.
Miód odgrywa istotną rolę w różnych zastosowaniach, wykorzystując swoje właściwości przeciwbakteryjne i przeciwzapalne. Naszym celem było zbadanie składników i zbadanie działania apoptotycznego wybranych próbek surowego miodu w liniach komórkowych raka jelita grubego, mianowicie HCT 15 i HT 29. Zawartość fenoli i różne grupy funkcyjne w miodzie analizowano przy użyciu metody Folina-Ciocalteau i spektrofotometru w podczerwieni z transformacją Fouriera (FTIR). Zawartość fenoli w miodzie różniła się w zależności od próbki. Zawartość fenoli wyrażona jako ekwiwalent kwasu galusowego (GAE) wahała się od 29,96 ± 1,54 do 65,08 ± 4,56 mg GAE/100 g miodu. Wyniki FTIR wskazały, że próbka miodu jest mieszaniną licznych związków, w tym kwasów karboksylowych, aldehydów, alkinów i azotynów. Zbadaliśmy również związki fluorescencyjne obecne w miodzie po ustawieniu wzbudzenia na 250 nm (emisja: 280-750 nm), 290 nm (emisja: 305-750 nm). Spektroskopia fluorescencyjna przedstawiła zmienność właściwości fizykochemicznych miodu w zależności od jego pochodzenia, co zaobserwowano na podstawie zmieniającej się intensywności związków fluorescencyjnych obecnych w próbkach. Działanie antyproliferacyjne próbek w komórkach raka jelita grubego zostało zbadane przy użyciu testu 3-(4, 5-dimetylotiazol-2-yl)-2, 5-difenylotetrazoliowego bromku (MTT). Test MTT wykazał, że próbka miodu zawierająca wyższą zawartość fenoli wykazała znaczące działanie antyproliferacyjne przeciwko komórkom raka jelita grubego. Barwienie jodkiem propidyny (PI) 3% komórek traktowanych miodem wskazało znaczną liczbę komórek gromadzących się w fazie Sub-G1 (wskaźnik
apoptozy) po 24 godzinach. Ponadto w komórkach HT 29 miód podniósł poziom kaspazy-3 i wykazywał typowy wzór drabiny potwierdzający apoptozę. Większość leków stosowanych w leczeniu raka to induktory apoptozy, stąd apoptotyczna natura miodu jest uważana za kluczową.
Am J Surg. 1983 marzec;145(3):374-6.
Przyspieszenie gojenia się ran poprzez miejscowe stosowanie miodu. Model zwierzęcy.
Bergman A, Yanai J, Weiss J, Bell D, David MP.
Niegotowany miód dostępny w handlu został zastosowany miejscowo na otwarte rany u 12 myszy. Dwanaście innych myszy stanowiło grupę kontrolną, a ich rany opatrzono wyłącznie roztworem soli fizjologicznej. Gojenie się ran oceniano histopatologicznie, mierząc grubość tkanki ziarninowej, epitelizację z obwodu rany i wielkość otwartych ran. Zwierzęta uśmiercano 3, 6 i 9 dni od dnia zranienia i leczenia, a ich rany badano histopatologicznie. Zgodnie z trzema wymienionymi kryteriami rany zwierząt leczonych miodem goiły się znacznie szybciej niż rany zwierząt kontrolnych (p poniżej 0,001). Niegotowany komercyjny miód wydaje się przyspieszać gojenie się ran, gdy jest stosowany miejscowo ze względu na swoje właściwości energetyczne, higroskopijny wpływ na ranę i właściwości bakteriobójcze. Nasze wyniki sugerują, że miód stosowany miejscowo na otwarte rany przyspiesza proces gojenia.
West Afr J Med. 2004 kwiecień-czerwiec;23(2):114-8.
Zwiększone kurczenie się ran w świeżych ranach opatrzonych miodem u szczurów wistar (Rattus Novergicus).
Osuagwu FC, Oladejo OW, Imosemi IO, Aiku A, Ekpos OE, Salami AA, Oyedele OO, Akang EU.
PODSUMOWANIE:
Ze względu na doniesienia, że miód przyspiesza gojenie się ran, przeprowadzono badanie jego roli w kurczeniu się ran w świeżych ranach zadanych szczurom wistar.
METODA:
Dwudziestu dorosłym szczurom wistar płci męskiej zadano ranę o wymiarach 2 cm na 2 cm na prawym grzbietowo-bocznym tułowiu. Podzielono je na dwie grupy. Rany w grupie eksperymentalnej opatrzono miodem, a w grupie kontrolnej zastosowano normalny opatrunek solny. Opatrunek na ranę zakładano co pięć dni, a pomiary wykonywano przy każdym opatrunku. Oceniono również morfologię rany.
WYNIKI:
Opatrunek z miodem znacząco poprawił procentowe obkurczanie się rany w dniu 10., osiągając wartość 79,20+/-2,94 w porównaniu do wartości kontrolnej wynoszącej 53,50+/-4,32. p=0,0. Średni pomiar rany w dniu 10. zmniejszył się znacząco w grupie miodowej, 1,15+/-0,18 w porównaniu do grupy kontrolnej 2,38+/-0,28. p=0,002. Jednakże nie było znaczącej różnicy w liczbie fibroblastów w polu widzenia o dużym powiększeniu w grupie miodowej 68,0+/-2,59 w porównaniu do grupy kontrolnej 90,2+/-17,40, p=0,242. Opatrunek z miodem zwiększył średnią liczbę naczyń krwionośnych w polu widzenia o dużym powiększeniu, 18,8+/-3,77, aczkolwiek nieznacznie w porównaniu do wartości kontrolnej wynoszącej 13,4+/-2,44, p=0,264. Opatrunek z miodem spowodował również zwiększone tworzenie się tkanki ziarninowej w ranach opatrzonych miodem w porównaniu do grupy kontrolnej.
WNIOSEK:
Nasze badanie wskazuje, że opatrunki miodowe przyspieszają obkurczanie się świeżych ran, co jest jedną z kluczowych cech gojenia się ran.
Zentralbl Veterinarmed A. 1998 kwiecień;45(3):181-8.
Wpływ miejscowego stosowania miodu na gojenie się ran skórnych u królików.
Oryan A, Zaker SR.
Chociaż od wielu stuleci wiadomo, że miód może przyspieszać gojenie się ran, istnieją jedynie pojedyncze doniesienia o jego stosowaniu w gojeniu oparzeń, owrzodzeń, zakażonych ran i ran otwartych. Żadne z tych doniesień nie opracowało modelu oceny zmian właściwości morfologicznych i biochemicznych spowodowanych miejscowym stosowaniem miodu na rany skórne. W niniejszym badaniu skuteczność miodu w gojeniu ran skórnych u królików badano na podstawie zmian histopatologicznych i biochemicznych. Z tego powodu 40 zdrowych białych królików nowozelandzkich przydzielono losowo do czterech równych grup. Stosując aseptyczną technikę chirurgiczną, wykonano 3-centymetrowe nacięcie na skórze lewego uda każdego królika, a rany pięciu królików w każdej grupie leczono dwa razy dziennie miejscowym stosowaniem 5 ml czystego, nieogrzewanego miodu. Druga połowa pozostała jako nieleczona grupa kontrolna. Króliki z grup A, B, C i D zostały poddane biopsji odpowiednio 2, 7, 14 i 21 dnia po operacji, a biopsje ze zmian ze wszystkich grup zostały pobrane do badań histopatologicznych, a z grup C i D również do oceny biomechanicznej. Leczone zmiany wykazywały mniejszy obrzęk, mniejsze nacieki komórek polimorfonuklearnych i mononuklearnych, mniejszą martwicę, lepsze obkurczanie się rany, poprawioną epitelializację i niższe stężenie glikozaminoglikanów i proteoglikanów w 2 i 7 dniu po operacji oraz lepszą organizację tkanek, a w konsekwencji lepszą wytrzymałość ostateczną tkanek i granicę plastyczności w 14 i 21 dniu po operacji. Wyniki te sugerują, że miód stosowany miejscowo na rany skórne przyspiesza procesy gojenia i wydaje się mieć ważną właściwość, która sprawia, że jest idealny jako opatrunek na rany skórne.
International Journal of Oral & Maxillofacial Surgery
Tom 39, Wydanie 12, Strony 1181-1185, Grudzień 2010
Wpływ miejscowego miodu na ograniczenie zapalenia błony śluzowej jamy ustnej wywołanego promieniowaniem: badanie interwencyjne
B. Khanal, M. Baliga, N. Uppal
Radioterapia raka jamy ustnej jest terapeutycznie przydatna w dawce co najmniej 6000 cGy, ale powoduje zapalenie błony śluzowej, które poważnie zakłóca funkcjonowanie jamy ustnej. Literatura wskazuje, że miód wydaje się wspomagać gojenie się ran, więc autorzy zbadali, czy jego właściwości przeciwzapalne mogą ograniczyć nasilenie zapalenia błony śluzowej jamy ustnej wywołanego promieniowaniem. Przeprowadzono pojedynczo zaślepione, randomizowane, kontrolowane badanie kliniczne w celu porównania właściwości miodu i lignokainy ograniczających zapalenie błony śluzowej. Skala oceny wizualnej umożliwiła ocenę stopnia zapalenia błony śluzowej, a statystyczną ocenę wyników przeprowadzono przy użyciu testu χ2. Tylko 1 z 20 pacjentów w grupie miodu rozwinęło nietolerowane zapalenie błony śluzowej jamy ustnej w porównaniu z grupą lignokainy, co wskazuje, że miód jest silnie ochronny (RR=0,067) przed rozwojem zapalenia błony śluzowej. Odsetek pacjentów z nietolerowanym zapaleniem błony śluzowej jamy ustnej był niższy w grupie miodu i było to statystycznie istotne (p=0,000). Miód stosowany miejscowo na błonę śluzową jamy ustnej pacjentów poddawanych radioterapii wydaje się zapewniać wyraźną korzyść poprzez ograniczenie nasilenia zapalenia błony śluzowej. Miód jest łatwo dostępny, niedrogi i dobrze akceptowany przez pacjentów, co czyni go przydatnym w poprawie jakości życia pacjentów napromieniowanych.
Opublikowano w Ogólne .
Oznaczono tagami: przeciwzapalny , rak , fruktoza , glukoza , Ray Peat , blizna , sacharoza , cukier , guz , gojenie się ran .
Komentarze wyłączonena temat leczniczego miodu – rak i gojenie ran
Przez Team FPS – 10 listopada 2011
![]() |
qwerty @OjciecDyrektor 13 września 2024 20:12 |
20 grudnia 2024 21:44 |
Codziennie 2do3 łyżeczek. Gryczany, akacjowy, wielokwiatowy i tylko od pszczelarzy. Cukru nie używam, tylko w ciastach. Poziom cukru ok. Ale lęk przed cukrzycą po 65 mam.