-

deszcznocity

Gruba pomylka - cz VIII

tabela - prosze zwrocic uwage na procentowy wzrost udzialu kobiet w "rynku pracy" - zrodlo: https://www.bls.gov/opub/mlr/2002/05/art2full.pdf

Ameryka lat 60tych i 70tych przezyla ogromne przemiany spoleczne. Wyz demograficzny lat powojennych, rewolucja obyczajowa, wojny koreanska i wietnamska, wyjscie z ukladu z Bretton Woods, inflacja, kryzys naftowy, emancypacja czarnych, skomercjalizowanie sprzetow gospodarstwa domowego -  to wszystko powodowalo wypchniecie kobiet z domu do pracy zawodowej, serwujac amerykanskiemu spoleczenstwu rozwiazanie problemu najbardziej czasochlonnego - gotowania - np poprzez wprowadzenie na rynek: zup w puszkach, tzw zestawow kolacyjnych (TV dinner), mrozonek, czy kuchenek mikrofalowych.

Odkad od poczatku lat 70tych amerykanski establiszment za porada przekupionych ekspertow wydal otwarta wojne tluszczom nasyconym, firmy produkujace zakonserwowana zywnosc musialy znalezc sposob na zastapienie tluszczy odzwierzecych innym tluszczem, ktory spelnialby podobna funkcje. Olej oliwny byl za drogi, wiec zwrocono wzrok w kierunku przemyslowemu uwodornieniu olejow tzw. roslinnych. Napisalem tzw. poniewaz olej roslinny jest kolejnym chwytem marketingowym. Oleje tloczone z nasion musialy zostac poddanne czesciowemu lub calkowitemu uwodornieniu, zeby z cieklego oleju uzyskac staly i do tego nie psujacy sie produkt. Utwardzony olej z nasion nadawal sie doskonale nie tylko do wyrobow ciastkarskich - kruchych ciastek, krakersow, wilgotnych babeczek czy ciast francuskich, ale takdze jako olej do smazenia w glebokim tluszczu - paczkow, frytek, kurczaka. Olej taki nie ulega latwo utlenianiu i mozna go uzywac wielokrotnie. Szczegolna uwage zyskal olej sojowy ze wzgledu na nastepujace fakty: tani w produkcji, latwy w uprawie, dotowany przez wspomnianego juz ministra rolnictwa za Nixon'a - Earl'a Butz'a, dosknaly do "plodozmianu" z kukurydza. (Soja nadaje sie do wielu zastosowan, nie tylko do produkcji oleju - np maczka sojowa, ktora karmi sie 40% bydla w USA). Tak, czy inaczej, gdy pod koniec lat 70tych hipoteza Keys'a stala sie dogma, supermarkety, kawiarnie i restauracje zalane zostaly produktami, do ktorych stworzenia uzywano tluszczy utwardzonych (zwanych tez tlusczami trans). Ameryka miala wrescze zaczac jesc zdrowo - mniej cholesterolu i tluszczy nasyconych, wiecej weglowodanow i tluszczy nienasyconych.

Dzieki mikrobiologowi Michael'owi Jacobson'owi, zasiadajacemu na czele waszyngtonskiej agencji Narodowe Centrum Nauki (Center for Science in the Public Interest , w skrocie CSPI) i jego medialnej krucjacie lat 80tych WSZYSTKIE ogolnoamerykanskie bary szybkiej obslugi zrezygnowaly z uzywania loju, smalcu i oleju palmowego w swych smazalniach i zastapily ww. tluszcze olejem sojowym. Wiecej, Jacobsonowi udalo sie "przekonac propozycjami nie do odrzucenia" WSZYSTKIE sieci kinowe do tego samego - przy produkcji prazonej kukurydzy zastapiono maslo i olej kokosowy czesciowo utwardzonymi olejami pochodzenia roslinnego. Jakby tego bylo malo, pewien milioner - Philip Sokolof, ktory ledwo co przezyl zawal serca, postanowil wywolac swoja mala wojenke przeciwko olejowi palmowemu i wykupil serie artykulow sponorowanych, w ktorych widnialy produkty spozywcze zawierajace ow olej, a nad nimi napis "Truciciele Ameryki" i list otwarty do Amerykanow opisujacy szkodliwosc rzeczonego oleju. Amerykanskie Stowarzyszenie (Wytworcow) Soi (American Soybean Association -  w skrocie ASA) poczulo wiatr w zaglach i zaczelo naaciskac na kongres, zeby tak jak w 1948 roku wprowadzic cla zaporowe na olej palmowy i kokosowy. Przy siedmiokrotnym wzroscie zapotrzebowania na soje przez producentow zywnosci byl to przejaw wolnego ry... przepraszam, chcialem napisac skrajnej chciwosci, tym bardziej, ze chodzilo o miedzy 4 a 10 procent calego rynku oleju. Taktyka byla prosta, podchwycic fale oburzenia wywolana przez artykuly sponsorowane przez Sokoloffa i dolac jeszcze oliwy do ognia wlasna seria artykulow zatytulowanych "To , czego nie wiesz o tluszczach tropikalnych, a co moze cie zabic". Amerykanie w szczytowej formie swej subtelnosci. W kazdym razie, atak na nasycone tluszcze palmowe i kokosowe oznaczal atak na malezyjski export tych tlusczy do USA. Azjaci mysleli , ze wystarczy odwolac sie do nauki i rozsadku i zlecili swojemu rodzimemu Instytutowi Badan nad Olejem Palmowym ekspertyze. Wyksztalcony w Kings College of London, profesor chemii organicznej Tan Sri Augustine Ong wystosowal artykuly prasowe, w ktorych przekonywal, ze olej palmowy jest bogarym zrodlem witaminy E ("witamina mlodosci") i beta-karotenu; ze chroni przez zatorami, ze obniza cholesterol - slowem, ze zachowuje sie inaczej, niz cala reszta tluszczy nasyconych. Przywolywal badania na: mieszkancach wysp Polinezji, ktorych dieta sklada sie w 2/3 z oleju kokosowego, wskazujacych na calkowity brak chorob serca; mieszkancach Filipin i Malezji, ktorych dieta sklada z duzej ilosci oleju kokosowego i palmowego, a mimo to majacych o wiele mniejsza zapadalnosc na choroby serca niz mieszkancy Zachodu. Ani ASA, ani CSPI ani Sokoloff nie chcieli dac za wygrana, wiec Ong'owi nie pozostalo nic innego jak zrzucic na przemysl uwdoronionych tluszczy swoja bombe wodorowa: rzad Malezji wykupil artykuly w ogolnoamerykanskich dziennikach, w ktorych wielkimi literami bylo wytluszczone, ze "okolo 70% oleju sojowego spozywanego w USA to tluszcz utwardzony" oraz "olej palmowy, w odroznieniu od oleju sojowego, nie wymaga sztucznego utwardzania czy uwodorniania",a poza tym "olej palmowy nie jest tlusczem trans". Dopiero ta taktyka zmusila przemysl amerykanski do zaprzestania czarnego PR w mediach i lobbowania w Waszyngtonie na niekorzysc Malezyjczykow. Szkody zostaly juz jednak wyrzadzone - ludzie pomimo artykulow profesora nie ufali olejom tropikalnym, a przemysl spozywczy zainwestowal spore srodki w zamiane w swych recepturach olei tropikalnych na utwardzone oleje rodzimej produkcji. Ameryka spalila za soba kolejny most.

Amerykanskie Stowarzyszenie Kardiologiczne rekomendujac w 1961 roku tzw roztropna diete oparta na niskiej zawartosci tluszczy nasyconych i wysokiej zawartosci tzw olei roslinnych dawalo jasny sygnal: spoleczenstwu, co powinno jesc i producentom, co powinni produktowac. Wiecej, AHA uzyczalo swojego logo i autorytetu pojawiajac sie w reklamach wielonienasyconych olei "roslinnych" za korzysci finansowe od producentow tychze. Nikt oczywiscie nawet nie zajaknal sie o procesie wytwarzania tych olejow, ani tym bardziej nie uzywal zwrotu "tluszcze trans" na etykietach. Czlowiekiem, ktory ukul i rozpowszechnil slogan, ze margaryna nie dosc, ze zdrowa, to jeszcze ma te same wartosci odzywcze, co maslo, byl Harry J. Deuel, ktorego badania w 1944 roku (na szczurach karmionych przez trzy miesiace margaryna) zostaly zasponsorowane przez firme Best Foods - producenta margaryny. Sam Ancel Keys zwrocil uwage na margaryne jako tluszczu trans juz w roku 1961, gdyz uzywal jej w jednej ze swych eksperymentow zywieniowych na pacjentach szpitala psychiatrycznego i wyszlo na jaw, ze grupa "margarynowa" ma nie tylko wyzszy cholesterol calkowity, ale takze trojglicerydy. Na powyzsze wyniki badan Firma Procter and Gamble zareagowala tak samo jak wiele jej podobnych - zlecila podobne badania w swych laboratorium w Cincinatti , ktore oczywiscie podwazyly wyniki Keys'a. Przez kolejne pietnascie lat nikt nie zajmowal sie podobnymi badaniami nad wplywem tluszczy trans na zdrowie ludzkie, pomimo iz nigdy nie dowiedziono slusznosci tezy Harry'ego Deuel'a.

Jednym z wysokopostawionych czlonkow AHA byl Fred A. Kummerow, profesor biochemii uniwersytetu Illinois, ktory poswiecil swoje zycie badaniom nad tluszczami utwardzonymi. Pierwszy artykul o tluszczach trans opublikowal w miesieczniku Science juz w 1957 roku - opisywal w nim swoje spostrzezenia z dwudziestu czterech autopsji, ktore przeprowadzil, podkreslajac , ze ww. tluszcze  zalegaly z calym ciele - w watrobie, arteriach, tkance tluszczowej i w sercu - co oznaczalo, ze organizm nie jest w stanie zmetabolizowac tluszczy trans. Artukul nie zyskal jednak specjalnego rozglosu. Nie zrazilo to Kummerow'a , ktory przekonal AHA, zeby zasponsorowala mu nowe laboratorium, w ktorym kontynuowal badania nad tluszczami utwardzonymi. To on odkryl, ze obecnosc kwasow trans w blonie komorkowej wplywa negatywnie na funkcjonowanie całej komorki. Wykazal, ze nienaturalne tluszcze trans zmniejszaja plynnosc i elastycznosc blony komorkowej (zwapnienie). W takich warunkach komorki nie maja szans, by pracowac prawidlowo - stan zdrowia pogarsza sie wraz ze wzrostem spozycia sztucznych kwasow tluszczowych trans. W roku 1968 cale AHA wiedzialo o badaniach Kummerow'a a on sam postulowal otwarcie, by zaczac publicznie mowic glosno o tym, ze margaryna zawiera czesciowo uwodornione tluszcze i ze te tluszcze nie obnizaja wcale cholesterolu (jak powszechnie sadzono). Profesor przekonal owczesnego dyrektora Moses'a by Stowarzyszenie wydrukowalo 150 000 ulotek informujacych o powyzszych faktach. Zanim jednak tresc ulotki trafila do drukarni, Moses przeslal ja do Instytutu Olei Jadalnych (Institue for Shortening and Edible Oils, w skrocie ISEO) , ktora caly pomysl storpedowala stawiajac twarde weto - nie po to przeciez pare lat wczesniej przemysl olejowy przelewal sute srodki na konto Amerykanskiego Stowarzyszenia Kardiologicznego, a sam Moses pozowal do reklamy margaryny Crisco, zeby teraz wyskakiwac z takimi wariactwami jak informowanie opinii publicznej o wynurzeniach jakiegos zwariowanego profesorka. Kummerow nie rozumial, ze misja AHA jest tylko fasadowa - ze nie chodzi o zadna nauke, prawde, ani dobro spoleczne. Z dnia na dzien stal sie persona non grata. Kummerow, jak i jego kolega biochemik Randall Wood, ktory odkryl, ze w procesie powstawania tluszczy trans dochodzi do usuniecia czterech naturalnie wystepujacych kwasow tluszczowych i zastapienia ich okolo piecdziesiecioma sztucznymi, zostali zamilczani. Jedynie nieliczni koledzy biochemicy utrzymywali z nimi kontakt. Nikt nie chial publikowac ich badan, sponsorzy z przemyslu spozywczego przestali finansowac konferencje naukowe , z obowy , ze ktorys z ww. panow mialby na niej wystapic. Wood przez trzydziesci lat nie doprosil sie zadnego grantu badawczego. To jednak nie wszystko - przemysl spozywczy nie poprzestal na zamilczeniu. Postanowili Kummerowa i Wooda zaszczuc i zdyskredytowac. Czterej najwieksi producenci olei spozywczych w Stanach - Procter & Gamble, Anderson, Clayton&Co oraz Corn Products Company dysponowali wlasnymi laboratoriami i chemikami. Zlecili wiec grupie badawczej podwazenie kazdej tezy gloszacej ze tluszcze utwardzone moga byc szkodkiwe. Na czele komitetu badawczego stanal Thomas H Applewhite , ktorego zadaniem bylo uczestniczenie w kazdej konferencji, na ktorej byl Kummerow badz Wood i dyskredytowanie ich podczas panelu dyskusyjnego bedac bardzo aroganckim i agresywnym, a jesli to nie skutkowalo, to czepianiem sie nieistotnych faktow, przeinaczaniem tez i ciaglym spychaniem dyskusji na slepy/falszywy tor. W tym samym czasie grupa badawcza przygotowywala publikacje kontrujace i podwazajace kazda teze Kummerowa i Wooda w magazynach branzowych i czasopismach naukowych. O ile Wood nie wytrzymal tego psychicznie i zaprzestal badan nad tluszczami trans, o tyle Kummerow wprost przeciwnie. W 1974 roku zaprezentowal wyniki swoich badan przeprowadzonych na swiniach miniaturach (zwierzeta wszystkozerne, tak jak ludzie) - grupa karmiona olejami roslinnymi w odroznieniu od grupy karmionej maslem i lojem miala o wiele wiecej cholesterolu i tluszczu zalegajacego w arteriach - doprowadzajac Applewhite'a i jego mocodawcow do wscieklosci. W 1978 roku miejsce Wooda "zajela" Mary G Enig, ktora opublikowala swoje badania wskazujace na wyrazna korelacje pomiedzy spozyciem tluszczy utwardzonych a zachorowalnoscia na raka. Ja tez spotkal ten sam los - szczucie, dyskredytowanie, zamilczanie. Wydawalo sie , ze Applewhite et consortes wygrali.

Odsiecz przyszla z najmniej spodziewanego kierunku. W polowie lat 80tych Martijn B Katan, profesor biologii molekularnej i zywienia na uniwersytecie Wageningen wraz ze swym studentem Ronaldem Mensink'iem zainteresowali sie badaniami Kummerowa i Enig, poniewaz byly calkowicie przeciwstawne oficjalnemu konsensusowi. Jako, ze Katan mial przyjaciela, Onno Korver'a, ktory pracowal dla koncernu Unilever w Rotterdamie, poprosil go o wstawienie sie w firmie za dofinansowaniem eksperymentow nad tluszczami trans. Katan mial szczescie, bo Unilever w tym czasie reklamowal sie sloganem "Know your product" (w wolnym tlumaczeniu - wiemy co sprzedajemy/wiecie co kupujecie) i koniec koncow dyrekcja ulegla namowom Korvera. Mensink i Katan odkryli, ze dieta bogata w tluszcze trans nie tylko podwyzsza LDL, lecz takze obniza HDL, co bylo zastanawiajace, zwazywszy na fakt, ze bylo wiadomo, ze spozywanie tluszczy odzwierzecych podwyzsza HDL. Wyniki badan zostaly opublikowane rowniez za oceanem, co rozpetalo istna burze w amerykanskiej prasie. Tym bardziej , ze Unilever, po paru dalszych badaniach postanowil przestawic wszystkie swoje europejskie fabryki produkujace margaryne na olej palmowy. Jak pamietamy , ten most w Ameryce zostal juz niestety spalony, lecz przemysl spozywczy tak wierzyl w klamstwa, ktore potwierdzali przekupieni naukowcy, ze postanowili zrobic wszystko jawnie - wziac powazanych w Stanach naukowcow, przeprowadzic badania w laboratoriach rekomendowanych przez ministerstwo rolnictwa a wyniki opulikowac w poczytnych czasopismach. Joseph T Judd, ktory stanal na czele tego projektu badawczego pozwolil m. in na zaprojektowanie protokolu badan ekspertom z przemyslu, jak rowniez na dostarczanie tluszczy do badan przez firmy sponsorujace badania. Tyle w kwestii bezstronnosci. Niemniej, koncowy raport potwierdzil dokladnie to samo co wczesniej odkryli Mensink i Katan - dieta bogata w tluszcze trans powoduje spadek poziomu HDL i wzrost LDL. Przemysl spozywczy strzelil sobie po raz drugi w stope - nie mogli przeciez wrocic do tluszczy odzwierzecych , bo rzekomo zabijaly ludzi , nie mogli wrocic do oleju palmowego i kokosowego, bo przeciez to trucizna, musieli odejsc od tluszczy trans, bo okazaly sie byc przynajmniej tak samo "szkodliwe" jak tluszcze odzwierzece. Tak to wlasnie amerykanski przemysl olejowy zamilkl , a raczej zaniemowil. Ostatnie slowo nalezalo do Kummerowa, ktory w wieku lat 93 dozyl dnia w ktorym na kazdym produkcie zawierajacym tluszcz trans widnialo ostrzezenie. Sam Kummerow zmarl w wieku lat 102.

Ciag dalszy nastapi

Fred Kummerow - zrodlo

Cambell Moses - zrodlo

Martijn Katan i Ronald Mensink - zrodlo

Mary Enig - zrodlo

Thomas H Applewhite - zrodlo



tagi: margaryna  tluszcz  olej  trans  palmowy  kokosowy  mensink  kummerow  wood  katan 

deszcznocity
14 maja 2020 01:01
69     3097    18 zaloguj sie by polubić

Komentarze:

betacool @deszcznocity
14 maja 2020 07:42

Oj, niektórym zrzedła minka. Górą boczuś i słoninka!

zaloguj się by móc komentować

Matka-Scypiona @deszcznocity
14 maja 2020 07:54

Ludobójcy mają wiele twarzy... 

zaloguj się by móc komentować

ewa-rembikowska @Matka-Scypiona 14 maja 2020 07:54
14 maja 2020 08:39

Ach te marzenia o wolnym rynku...

zaloguj się by móc komentować

olekfara @deszcznocity
14 maja 2020 08:59

A gdzie w tym umieścić olej rzepakowy.

zaloguj się by móc komentować

peter15k @deszcznocity
14 maja 2020 09:31

Warto zwrócić uwagę na "nowojorski epizod" Sylwii Spurek walczącej o prawa  krów mlecznych  - W 2000 ukończyła studia prawnicze na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Łódzkiego[8]. Pracę magisterską poświęciła problematyce udziału organizacji kobiecych w postępowaniu cywilnym[9]. W tym samym roku była stypendystką Legal Fellowship Program i uczestniczką zajęć International Women’s Human Rights Clinic na City University of New York. (...)

Ekspertka European Institute for Gender Equality (UE)[16], Gender Equality Unit (CoE)[17] i United Nations Population Fund (UNDP)[18]. W latach 2017–2019 członkini zarządu Equinet[19]. Do 2019 członkini honorowa Rady Programowej Funduszu Feministycznego Femfund, zbierającego fundusze i przyznającego granty organizacjom feministycznym.

W marcu 2019 wraz z partnerem Marcinem Anaszewiczem wydała książkę Związek partnerski, rozmowy o Polsce, a cały zysk ze sprzedaży książki został przekazany na rzecz fundacji Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt Viva![20]. (...)

Vegetarians International Voice For Animals, międzynarodowy głos wegetarian w sprawie zwierząt) – założona w 1994 przez Juliet Gellatley międzynarodowa organizacja zajmująca się ochroną praw zwierząt, promocją zdrowego stylu życia i żywienia.

zaloguj się by móc komentować

bendix @olekfara 14 maja 2020 08:59
14 maja 2020 09:55

Z olejem rzepakowym jest inny problem (informacja z pierwszej ręki)

To delikatna roślina i do jej uprawy jest używana ogromna ilość roundapu czyli polifoski. Smacznego.

Doszło do tego że jak rzepak jest zbyt mokry do zbiorów to spryskuje się go przed żniwami roundapem (bo tanio) żeby usechł.

Pierwsza ręka mówi: zero rzepaku (tylko na paliwo) i kukurydzy.

Smażymy na maśle klarowanym.

zaloguj się by móc komentować

deszcznocity @olekfara 14 maja 2020 08:59
14 maja 2020 10:02

Lepiej sie trzymac z daleka od olei tzw. roslinnych.

zaloguj się by móc komentować

bendix @olekfara 14 maja 2020 08:59
14 maja 2020 10:06

"Pierwsza ręka" od 7-8 lat nie stosuje w uprawach żadnej (!) chemii i dalej w plonach mu wychodzi polifoska.

zaloguj się by móc komentować

bendix @deszcznocity 14 maja 2020 10:02
14 maja 2020 10:07

Jest ciężko. Czekolada, ciasta i inne słodycze :-(

zaloguj się by móc komentować

pink-panther @deszcznocity
14 maja 2020 10:30

Jak widać, uczeni amerykańscy przebili uczonych radzieckich w zawziętości i sprzedajności -wielokrotnie. Uczeni radzieccy przynajmniej nie czepiali się produkcji żywności a pozostali przy badaniach podstawowych i eksperymentach w stylu Łysenki. Co prawda nie było tej żywności zbyt wiele:))Ale nikt propagandowo nie zamachiwał się na młodą słoninkę konsumowaną w cienkich plasterkach pod napoje wysokogradusowe.

Cała ta amerykańska tragedia żywnościowa,tak wspaniale opisana w tej notce,miała wiele cech krucjaty religijnej z kłamstwem i manipulacjami w tle. Jeśli się doda do tego stadny charakter tego społeczeństwa i podatność na reklamy,to tragedia gotowa.

W PRL za Gomułki władza toczyła ciężkie boje przeciwko masłu i czytelniczki pism kobiecych piekły ciasta na margarynie. Ale na szczęście masło się obroniło,podobnie jak smalczyk i boczuś.

Żar prawie religijny przeciwko tłuszczom zwierzęcym (i,jak czytam,olejowi palmowemu) przejawiało środowisko przeciwników wojny w Wietnamie i anty- antykomunistów. Pożyteczni idioci to mało powiedziane. Obecna "krucjata wegetariańska" i wegańska czyli wojna z hodowcami bydła i świń jest równie bezwzględna, niszcząca i napędzi kolejne miliony do lekarzy i aptek.

zaloguj się by móc komentować

Nova @deszcznocity 14 maja 2020 10:02
14 maja 2020 10:36

Ach te korporacje i ich tendencja do przeinwetowania. Jak w coś właduje się kupę kasy to nie ma bata, musi się zwrócić nawet kosztem zdrowia i życia ludzkiego. Zerknąłem na biografie tego Fred A. Kummerowa. Jako stulatek robił badania i sądził się z korporacjami i aagendami rzadowmi. Starość to stan umysłu :). Pozdrawiam serdecznie.

 

zaloguj się by móc komentować

bendix @pink-panther 14 maja 2020 10:30
14 maja 2020 10:43

Ciężko przebić (zapewne Pani pamięta) radzieckiego uczonego Iwana Miczurina ;-)

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @deszcznocity
14 maja 2020 10:50

Pojadę dziś chyba po faskę gęsiego smalcu

zaloguj się by móc komentować

pink-panther @bendix 14 maja 2020 10:43
14 maja 2020 10:57

Na szczęście Miczurin nie "przebił się" do masowej produkcji żywności. Rolnictwo w ZSRR zniszczyła kolektywizacja. Statystyki sowieckie (oficjalne) w latach 80-tych przyznawały,że wiele podstawowych produktów rolnych było produkowane w ilościach 20-40% ogólnej produkcji krajowej w przydomowych ogródkach,zajmujących 1-3% powierzchni.Ale marzenia były i Miczurin był wykorzystywany w propagandzie.

Natomiast to, co działo się i dzieje się w produkcji żywności w USA to zupełna tragedia.

zaloguj się by móc komentować

bendix @pink-panther 14 maja 2020 10:57
14 maja 2020 11:10

Nie mógł się przebić bo jego wynalazki nie istaniały (u góry pomidory, na dole ziemniaki i wszystko rośnie przy minus 20 stopniach) ;-)

Miałem jeszcze zachowaną książkę do Biologii z nim ale gdzieś zaginęła w ferworze walki o życie :-)

Pozdrawiam.

zaloguj się by móc komentować

bendix @pink-panther 14 maja 2020 10:57
14 maja 2020 11:13

Niestety ekośmiecie robią jeszcze większą katastrofę. Cała Ameryka Południowa została przestawiona na produkcję syfu do biopaliw (soja i inne ziarna oleiste) żeby oni sobie fajnie żyli ekologicznie w Kaliforni bez emisji ditlenku węgla.

zaloguj się by móc komentować

klon @pink-panther 14 maja 2020 10:57
14 maja 2020 11:36

Rosyjscy naukowcy.... 

 

zaloguj się by móc komentować


deszcznocity @Matka-Scypiona 14 maja 2020 07:54
14 maja 2020 14:48

Nic nie hest tym, czym sie wydaje

zaloguj się by móc komentować

deszcznocity @ewa-rembikowska 14 maja 2020 08:39
14 maja 2020 14:51

Bez przestrzegania praw moralnych gloszonych przez KK wolny rynek wszystkich sprowadza do poziomu zwierzat tucznych

zaloguj się by móc komentować

deszcznocity @gabriel-maciejewski 14 maja 2020 10:50
14 maja 2020 14:52

Mmmm, pychota- ziemniaczki pieczone w gesim smalcu

zaloguj się by móc komentować

deszcznocity @Nova 14 maja 2020 10:36
14 maja 2020 14:54

Koles byl nie do zdarcia. 

zaloguj się by móc komentować

deszcznocity @pink-panther 14 maja 2020 10:30
14 maja 2020 14:56

Prosze sobie wyguglac Belinda Fettke i posluchac o tym skad temu weganizmowi ogon wyrasta. Napisze o tym nastepnym razem moze

zaloguj się by móc komentować

chlor @bendix 14 maja 2020 09:55
14 maja 2020 16:30

1. Randap to nie polifoska. Polifoska to nawóz sztuczny bardzo dobry, i nieszkodliwy.

2. Lepiej nie smażyć na maśle klarowanym. Podczas grzania (już od 135 stopni) zawarty w nim początkowo niegroźny (w sumie) cholesterol, utlenia się. Utleniony cholesterol niestety szkodzi poważnie. Choroby serca, cukrzyca typ 2, choroby nerek, alzhaimer.

3. Sojowy, słonecznikowy, z pestek winogron - niedobre do smażenia, bo mają za dużo WNKT.

4. Dobre do smażenia (nie tworzą dużo szkodliwych związków podczas grzania), są: oliwa nie rafinowana, olej rzepakowy. Ujdzie też olej kokosowy.

5. Smażenie na tłuszczach zwierzęcych jest zwalczane z powodów ideologicznych, więc dane na ten temat są niewiarygodne.

6. Za oceną produktu jako zdrowego lub trującego stoją tak wielkie pieniędze, że uczeni z tej branży są doszczętnie skorumpowani. Warto czytać ich artykuły, ale robić po swojemu.

 

 

zaloguj się by móc komentować

bendix @chlor 14 maja 2020 16:30
14 maja 2020 16:42

Pokręciło mi się glifosat to się nazywa a nie polifoska. Podobna nazwa. Przejęzyczenie.

Ad4. Co do rzepakowego to już powyżej napisałem. Chyba że będziesz miał z własnej uprawy i tłoczenia. Oliwa tłoczona na zimno też kiepska do smażenia bo zawiera dużo organicznych drobiazgów które chyba się "palą" i nie są zdrowe - przynajmniej takie teorie kiedyś panowały.

Co do masła klarowanego to już nie wiem. Ma wysoką temperaturę dymienia/rozkładu. Już sam nie wiem w co wierzyć.

zaloguj się by móc komentować

MZ @deszcznocity 14 maja 2020 10:02
14 maja 2020 17:14

A lniany.używam go wiele lat.

zaloguj się by móc komentować

chlor @bendix 14 maja 2020 16:42
14 maja 2020 17:20

Oliwa tym się różni od innych roślinnych, że im mniej rafinowana tym lepsza. Zanieczyszczenia naturalne zwiększają jej odporność na silne grzanie. Pozostałe oleje odwrotnie - lepsze gdy oczyszczone.

Masło klarowane ma jednak niski punkt dymienia - 150 stopni, a smaży się raczej w wyższej. Chyba, że tylko trochę się coś podgrzewa na patelni.

Sam niektóre rzeczy podpiekam na maśle jednak, z uwagi na smak.

Oliwa mi nie pasuje, bo jedzie farbą olejna.

 

 

 

 

 

zaloguj się by móc komentować

saturn-9 @deszcznocity 14 maja 2020 14:54
14 maja 2020 17:24

Nic dziwnego, Kummerow miał solidne geny pruskie.

Koncówka -ow  wskazuje na korzenie z terenów słowiańskich i jak w sieci piszą ten Kummer  to od słowiańskiego komor  czyli komar. Facet cięty był.

Zdanie: Amerykanie w szczytowej formie swej subtelności  bardzo mi podeszło...

zaloguj się by móc komentować

chlor @MZ 14 maja 2020 17:14
14 maja 2020 17:26

Lniany zawiera kwasy omega 3, i jest zdrowy, ale nie do smażenia. Zawiera dużo wielonienasyconych kwasów (dlatego robi się z niego farby schnące na powietrzu). Te kwasy szybko się utleniają na patelni i powstaje trujący aldehyd akrylowy.

zaloguj się by móc komentować

MZ @chlor 14 maja 2020 17:26
14 maja 2020 17:42

Nie smażę na nim,używam surowy,smażę na smalcu gęsim, z mangalicy i klarowanym maśle.

zaloguj się by móc komentować

bendix @chlor 14 maja 2020 17:20
14 maja 2020 18:08

Cos takiego super wiki pisze:

Klarowane masło (stosowane głównie w kuchni francuskiej) ma wyższą temperaturę dymienia, dochodzącą do 252 °C, czyli większą niż większość gatunków oleju.

i jeszcze:

Nie należy smażyć na surowych olejach tłoczonych na zimno (nierafinowanych), ponieważ zawierają one dodatki szybko ulegające przemianom, nawet podczas krótkiego domowego smażenia – doskonale sprawdzają się natomiast jako dodatek do sałatek.

Więc sam już nie wiem. Olej palmowy syf - czy to prawda? Mętlik.

zaloguj się by móc komentować

bendix @chlor 14 maja 2020 17:20
14 maja 2020 18:11

Ja już ze smażeniem nie będę więcej eksperymentował. Masło klarowane mi smakuje i co najważniejsze nie śmierdzi przy smażeniu.

zaloguj się by móc komentować

chlor @bendix 14 maja 2020 18:08
14 maja 2020 19:00

Mętlik wynika glównie z rozmaitości żródeł finansowania badaczy. Te 150 stopni dla masła, to raczej nowsza informacja. Można sprawdzic. Grzać na patelni, i w momencie gdy pójdzie ciągły niebieskawy dym, zmierzyć pirometrem.

 

 

zaloguj się by móc komentować

tadman @deszcznocity
14 maja 2020 19:23

Prof prof. Andrzej Stołyhwo i Grażyna Cichosz też zajmowali się podobnymi problemami.

Tu link do wywiadu pani profesor dla GW: https://www.muscle-zone.pl/blog/czy-mozna-jesc-margaryne/

Jest też glossa do tego wywiadu: https://pl-pl.facebook.com/WiemyCoJemy/photos/ponad-3-lata-temu-pani-prof-dr-hab-in%C5%BC-gra%C5%BCyna-cichosz-katedra-mleczarstwa-i-zar/779678532059305/

Skoro się inwestuje to chyba musi być sukces: https://forumakademickie.pl/fa-archiwum/archiwum/2000/09/19.html

zaloguj się by móc komentować

tadman @MZ 14 maja 2020 17:42
14 maja 2020 19:38

Poszukałem i okazuje się, że produkcja wielkotowarowa niszczy to co dobre w zwierzaku.

Cytat z wikipedii: "„Zawartość cholesterolu w tłuszczu mangalicy jest porównywalna z jakąkolwiek inną rasą świń. Dietetyczka Márta Vörösné Bálint stwierdziła w wywiadzie, że tłuszcz zwierząt tylko wtedy zawiera nienasycone kwasy tłuszczowe, gdy żyją i pasą się na wolności, kiedy pozwala im się rosnąć we własnym tempie. Wtedy ich tłuszcz topi się w niższych temperaturach niż u innych ras. Niestety temu kryterium nie odpowiada każda hodowla. Dlaczego dla rolnika lepsze jest żywienie zwierząt paszami? Bo szybciej uzyskują wagę, przy której nadają się do uboju.”

Dziwiłem się dlaczego nie powinno dawać się kości kurzych psom, bo znałem tylko brojlery, ale kiedy zdarzyło mi się zjeść prawdziwą, wolnochodzącą kurę, która je od czasu do czasu poślad to mięso jest ciemniejsze, rosół zawiesisty, a kości bardzo twarde, łąmiące się na ostro.

zaloguj się by móc komentować

klon @chlor 14 maja 2020 19:00
14 maja 2020 19:45

Temperatura dymienia.:

150 C - masło zwykłe

235  C - masło klarowane. 

Smacznego! 

zaloguj się by móc komentować

MZ @tadman 14 maja 2020 19:38
14 maja 2020 21:27

Zgadza sie z twardością kości, kupuję tylko na targu taki drób,do marketu tylko po dobrą czekoladę.A mangalice hodowane są na wolnym wybiegu...podobno.

zaloguj się by móc komentować

m8 @betacool 14 maja 2020 07:42
14 maja 2020 21:56

Nie zapomnijmy o szmalczyku!

zaloguj się by móc komentować

Szczodrocha33 @deszcznocity
15 maja 2020 00:48

Wspominam z rozrzewnieniem smalec ze skwarkami jaki jadalem z wiejskim chlebem u dziadka na wsi w latach 70-ych.

Panski tekst jest ciekawy, aczkolwiek przyznac musze, ze sie troche pogubilem, bo o tluszczach nasyconych i tych utwardzonych czy innych to niewiele wiem.

Ale ozywilem sie wyraznie gdy przeczytalem ten fragment o olejach roslinnych.

Rozumiem, ze zalicza sie do nich takze olej kokosowy.

Nie wiem czy jest zdrowy do smazenia [zdania sa podzielone], ale wiem ze wspaniale dziala na skore i na cere.

Mam problem z luszczyca od ladnych paru lat i stosuje ten olejek i na wlosy i na skore. Dziala fantastycznie.

Mozna go nawet nakladac na twarz jako krem po goleniu, jest znakomity.

 

zaloguj się by móc komentować

chlor @klon 14 maja 2020 19:45
15 maja 2020 07:39

Tak czy siak, lepiej na oleju roślinnym nie smażyć. Ostatecznie na rzepakowym albo na nie rafinowanej oliwie. Niektóre oleje roślinne są faktycznie zdrowe, ale na surowo.

 

 

zaloguj się by móc komentować

bendix @chlor 15 maja 2020 07:39
15 maja 2020 08:22

O rzepakowym pisałem powyżej. Nie jest zdrowy!

zaloguj się by móc komentować

bendix @chlor 15 maja 2020 07:39
15 maja 2020 08:28

Przy okazji zapytam gdzie znajdę że do smażenia lepsza jest oliwa nierafinowana?

zaloguj się by móc komentować

bendix @chlor 15 maja 2020 07:39
15 maja 2020 08:31

" Taki sposób produkcji zapewnia zachowanie najlepszych cech sensorycznych i żywieniowych, przede wszystkim przeciwutleniaczy. Ze względu na owe przeciwutleniacze i niski punkt dymienia (temperaturę przy której powstają niebezpieczne związki) oliwy extra virgin nie powinno się używać do smażenia. Rekomendowana temperatura smażenia wynosi 180 st.C, podczas gdy punkt dymienia oliwy extra virgin to 166 st.C. "

Niska ta temperatura dymienia dla eksta virgin oliwy tłoczonej na zimno.

" Z uwagi na fakt, że czysta oliwa typu puro ma mniej wyrazisty aromat i wyższą temperaturę dymienia (220 st.C) doskonale nadaje się do smażenia i duszenia. "

To dla rafinowanej

zaloguj się by móc komentować

bendix @chlor 15 maja 2020 07:39
15 maja 2020 08:36

To samo tyczy się patelni. Używałem drogich SKK. To kompletnie nie ma sensu bo nie ma bata żeby po kilku latach nie były zużyte i podrapane. Lepiej jest używać tanich ceramicznych patelni po około 50-100 zł i je wymieniać po roku na nowe.

Nic nie przywiera, można minimalną ilość tłuszczu itp.

zaloguj się by móc komentować

deszcznocity @Szczodrocha33 15 maja 2020 00:48
15 maja 2020 09:57

oleje z nasion (rzepak, slonecznik, soja itd) marketingowo nazywane roslinnymi nie sa zdrowe - jest to  olej przemyslowo pozbawiony przeciwutleniaczy, ktory jest bardzo wrazliwy na światło czy temperaturę - zapakowany w plastikową przezroczystą butelkę olej roślinny, który stoi na półce sklepowej może być już częściowo zjełczały. Dodatkowo gdy poddamy go obróbce termicznej przy smażeniu, niektóre z utlenianych tłuszczów są przekształcane w substancje toksyczne mogące uszkadzać wątrobę

zaloguj się by móc komentować

chlor @bendix 15 maja 2020 08:31
15 maja 2020 10:06

Uczeni nie są zgodni:

 

"punkt dymienia NIE WIĄŻE się bezpośrednio z zachowaniem tłuszczu na patelni. Olej może mieć niski punkt dymienia (np. olej oliwny) i nadawać do smażenia dość dobrze. Przy tym punkt dymienia nie jest wartością stałą i może się zmienić podczas smażenia. Dzieję się tak w przypadku oleju oliwnego"..


"nie należy smażyć na większości olejów nierafinowanych (np. na nierafinowanym oleju rzepakowym). Wyjątkiem jest olej oliwny (popularnie oliwa z oliwek). Nawet ten nierafinowany (virgin i extra virgin) ma mało substancji przyspieszających utlenianie i wysoki potencjał antyoksydacyjny".

 

 

zaloguj się by móc komentować

bendix @chlor 15 maja 2020 10:06
15 maja 2020 10:25

Czyli jak zwykle czary-mary. Pozostanę przy maśle klarowanym. Nie przekonuje mnie to że niektórym dymienie nie szkodzi. Dymienie to dla mnie rozkład.

zaloguj się by móc komentować

bendix @chlor 15 maja 2020 10:06
15 maja 2020 10:34

Powiem Ci jeszcze jedną ciekawostkę, mam genetycznie wysoki cholesterol. Przez kilkanaście lat nie używałem masła i wciągałem dodatki z omega-3. Nic mi nie spadł. Teraz wcinam masło i zero dodatków. Jest taki sam!

Masło klarowane mi pasuje bo nie śmierdzi przy smażeniu a tego typu smrody mnie wqrzają. Lubię smażone rzeczy i tego nic nie zmieni.

Jajecznica na zwykłym masełku dla smaku a reszta masło klarowane. Do tego dochodzi że masło ma krótszą datę przydatności i nie leży w plastikowych butelkach tak długo jak te wszystkie oleje/oliwy. Oliwa tylko do sałatek dla smaku.

Pozdrawiam

zaloguj się by móc komentować

chlor @bendix 15 maja 2020 08:28
15 maja 2020 10:59

Często zaglądam tam gdzie pisze człowiek dość solidnie wyszkolony w temacie, i dający odnośniki do poważnych artykułów:

https://www.damianparol.com/smazenie/

 

zaloguj się by móc komentować

Grzeralts @bendix 15 maja 2020 10:34
15 maja 2020 11:57

Wystarczy, że odstawisz cukier. Ale tak naprawdę. I spadnie na 100%. 

zaloguj się by móc komentować

bendix @Grzeralts 15 maja 2020 11:57
15 maja 2020 12:54

Odstawiłem masło i nie smarowałem niczym pieczywa. Kupowałem kapsułki z olejem rybim (nie jadam niczego co pochodzi z wody bo się brzydzę i mi nie smakuje) To trwało kilkanaście lat. Zero zmian. Co do cukru to też nie słodzę niczego. Fakt - czasami czekoladę wrąbie. Posłucham się fachowca i odstawie słodycze. U mnie kilogram cukru wystarcza na rok. Słodzę jedną łyżeczką zupę jako przyprawa dla smaku.

U mnie słodycze to może jedna czekolada na tydzień.

Słodycze to tylko bro ewentualnie - ale tego się nie mam zamiaru wystrzegać.

zaloguj się by móc komentować

Grzeralts @bendix 15 maja 2020 12:54
15 maja 2020 13:58

Alkohol to jak czysty cukier, zwlaszcza piwo ;)

Cukry proste albo ich mataboliczne analogi są praktycznie we wszystkim, stąd trudno je całkowicie odstawić. Ale rzetelne ograniczenie, pod haslem "nic słodkiego z wyjątkiem porcji ciasta w niedzielę" już obniża cholesterol. Przy czym słodkie to również owoce, jogurty owocowe, muesli, itp.

zaloguj się by móc komentować

ArGut @Grzeralts 15 maja 2020 13:58
15 maja 2020 14:54

Mnie cykl kolegi DESZCZNOCITY "super" odpowiada. Kapitalna robota. Jakby były gwiazdki to na 5 możliwych za każdą notkę dałbym przynajmniej 8. Natomiast obserwacje i wnioski koleżeństwa pozostawiam niech płyną. 

Alkohol to jednak alkohol 1g - 7kcal a jak cukrem, karmelem, ... podrasowany to dodatkowe kalorie lecą. Ale ciekawa sprawa, że "amerykańscy naukowcy" zawsze wybadają coś, żeby "amerykański biznes" to czy tamto przetworzył. Tworząc miejsca pracy, kapitał, produkty i kolejne rynki. Np. rynek medycyny życzeniowej i rynek chorób cywilizacyjnych - chlanie i obżerania na ten przykład.

zaloguj się by móc komentować

Szczodrocha33 @deszcznocity 15 maja 2020 09:57
15 maja 2020 15:34

"oleje z nasion (rzepak, slonecznik, soja itd) marketingowo nazywane roslinnymi nie sa zdrowe - jest to  olej przemyslowo pozbawiony przeciwutleniaczy, ktory jest bardzo wrazliwy na światło czy temperaturę - zapakowany w plastikową przezroczystą butelkę olej roślinny, który stoi na półce sklepowej może być już częściowo zjełczały. Dodatkowo gdy poddamy go obróbce termicznej przy smażeniu, niektóre z utlenianych tłuszczów są przekształcane w substancje toksyczne mogące uszkadzać wątrobę"

A jaki olej jest zdrowy?

zaloguj się by móc komentować

Grzeralts @ArGut 15 maja 2020 14:54
15 maja 2020 15:54

Alkohol metabolicznie idzie z grubsza tak samo jak fruktoza i galaktoza - czyli w syntezę tłuszczów. Uproszczenie ale w praktyce nieistotne.

Cykl @deszcznocity jest 5 plusów.

zaloguj się by móc komentować

deszcznocity @ArGut 15 maja 2020 14:54
15 maja 2020 20:37

Kalorie sie nie licza, bo ludzki organizm to nie silnik spalinowy tylko zywy organizm regulowany hormonami. Inaczej metabolizujemy cukier, inaczej metabolizujemy owoce, inaczej metabolizujemy alkohol. Liczy sie insulina a raczej jej poziom. Wiecej w kolejnych odcinkach. 

zaloguj się by móc komentować

deszcznocity @Szczodrocha33 15 maja 2020 15:34
15 maja 2020 20:44

loj wolowy

smalec

maslo pod warunkiem ze nie ma sie sie problemow z kazeina

gesi smalec

olej z oliwy ale raczej nie do smazenia

olej kokosowy

olej palmowy

zaloguj się by móc komentować

deszcznocity @bendix 15 maja 2020 12:54
15 maja 2020 20:46

Prosze sobie wykonac test insulinowy Krafta, jesli wyjdzie insulinoopornosc, to dieta ketogenna na pewno zrobi roznice z waga

zaloguj się by móc komentować

ArGut @deszcznocity 15 maja 2020 20:37
15 maja 2020 22:21

Mnie to mówisz :) Mam lekarza od insuliny na co dzień. Natomiast jesteśmy sterowani dużo większą ilością hormonów ale to jest temat na podobnie obszerny cykl.

>Liczy sie insulina a raczej jej poziom.

Liczę, że napiszesz, na ten przykład o insulinooporności.

zaloguj się by móc komentować

olo @deszcznocity 15 maja 2020 20:44
15 maja 2020 22:53

rozumiem(?), ze wszystko ze zwyklego sklepu, wiec bralbym tylko dobre maslo do sklarowania

zaloguj się by móc komentować

ainolatak @deszcznocity 15 maja 2020 20:44
15 maja 2020 23:26

Mogę jeszcze dorzucić olej MCT (głównie do kawy z masłem i zielono-jajecznych koktaili) oraz tłoczone na zimno z ogórecznika i krokoszowy do sałatek. Ale rzeczywiście bez masła i gęsiego smalcu nie ujadę.

Super cykl dietetyczno-ekonomiczny. W zdrowym cielezdrowy duch :)

 

zaloguj się by móc komentować

chlor @Grzeralts 15 maja 2020 15:54
17 maja 2020 09:31

To nie jest takie pewne. Gdy szczurom część pożywienia zastępowano alkoholem przy niezmienionej ilości kalorii dziennie, to chudły. Na ludziach badań mało, ale te co są dają podobne wyniki. Sporo alkoholu idzie na podtrzymywanie temperatury ciała.

To może niestety zależeć od tego kto finansuje badania.

 

zaloguj się by móc komentować

Grzeralts @deszcznocity 15 maja 2020 20:37
17 maja 2020 09:39

"Gruby" problem leży też w tym, że cukry proste inne niż glukoza wymykają się insuliowej regulacji, ale wpływają na metabolizm samej glukozy. Dlatego, o ile nie jest się cukrzykiem albo nie prowadzi się bardzo aktywnego trybu życia trzeba mocno uważać na nie. W praktyce na sacharozę.

zaloguj się by móc komentować

Grzeralts @chlor 17 maja 2020 09:31
17 maja 2020 09:42

Alkohol ma ścieżkę prosto do acetylo-CoA. Jeśli nie zostanie natychmiast "spalony" na bieżące, chwilowe potrzeby, co dzieje się preferencyjnie, odłoży się jako lipidy w wątrobie i łożysku trzewnym. U ludzi bez niedoboru energii z pożywienia zadzieje się głównie to drugie, u głodzonych głównie pierwsze.

zaloguj się by móc komentować

Grzeralts @Grzeralts 17 maja 2020 09:42
17 maja 2020 09:49

P.S. to, oczywiście, uproszczenie. Nie wbuduje się sam, tylko "przekieruje" węgle z innych pokarmów.

zaloguj się by móc komentować

ArGut @Grzeralts 15 maja 2020 15:54
29 maja 2020 17:54

Zwrócę uwagę, że większość "statystyczna" alkoholików nie ma problemów z nadmiarem tkanki tłuszczowej. Ciekawa statystyczna obserwacja, tak uważam.

zaloguj się by móc komentować


deszcznocity @deszcznocity
30 maja 2020 00:57

Czyli szacuje sie ze da sie wcisnac nawet 20 mln Polakow statyny

zaloguj się by móc komentować

Grzeralts @ArGut 29 maja 2020 17:54
30 maja 2020 08:28

Bo nie jedzą. Ale większość ma otyłość brzuszną, mimo, że są zagłodzeni. Dawniej mówiło się o alkoholu "puste kalorie" i to jest jakaś tam prawda - zastąpienie nim części normalnie spożywanego pokarmu w ilości ekwikalorycznej da efekt niedoboru żywieniowego. Alkohol można zasadniczo tylko spalić, niespalony na bieżąco nadmiar i spożyty w czasie jego spalania pokarm odłoży się jako tłuszcz w łożysku trzewnym. Taki tłuszcz nie jest preferencyjnie wykorzystywany do produkcji energii.

To duże uproszczenie, ale obrazowo pokazujące, co się dzieje z alkoholem.

zaloguj się by móc komentować

zaloguj się by móc komentować