-

deszcznocity

Gruba pomylka - cz V

Kiedy Ancel Keys na poczatku lat 50tych zaczal propagowac swoja teorie o tluszczach nasyconych powodujacych miazdzyce i zawaly, John'owi Hickson'owi zapalila sie przyslowiowa lampka w glowie. Jako wice-prezydent i szef dzialu badan Fundacji na rzecz Badan nad Cukrem (Sugar Research Foundation, w skrocie SRF) zaczal uwaznie sledzic prase i polemiki pomiedzy zwolennikami Keys'a a Yerushalmy'm, Yudkin'em i Ahrens'em. Ci ostatni sugerowali, ze epidemia atakow serca ma zwiazek nie z cholesterolem, ale ze zwiekszonym spozyciem cukru w diecie.

S.L Malhotra , glowny inspektor sanitarny w latach 1960tych przeprowadzil badania zywieniowe na ponad milionowej grupie pracownikow Zachodnich Kolei Bombajskich. W ciagu pieciu lat zauwazyl, ze odsetek "chorych na serce" u madrajskich sprzataczy jest siedmiokrotnie wyzszy niz u sprzataczy pundżabskich i to w sytuacji, gdy ci ostatni jedli pomiedzy osiem a dziewietnascie razy wiecej tlusczu (produkty mleczne). Poludniowcy jedli bardzo niewiele tluszczy, a jesli juz, to byl to nienasycony olej z orzechow ziemnych. Pomimo tak "zdrowej" diety zyli srednio o dwanascie lat krocej od swoich ziomkow z polnocy.

W lipcowym numerze Annals of Internal Medicine z roku 1965 pojawily sie pierwsze konkretne wyniki badan wskazujace jednoznacznie na szkodliwosc cukru w diecie. Wkrotce pojawily sie kolejne. Hickson swierdzil, ze otwiera sie przed branza cukrowa niespotykana wrecz okazja - popierajac postulaty Keys'a i forsujac niskotluszczowa diete upieka dwie pieczenie na jednym ogniu: odsuna wszelkie podejrzenia o szkodzliwosc cukru i stworza sobie jeszcze wiekszy rynek zbytu dla produktow zawierajacych cukier. W koncu tluszcz trzeba czyms zastapic, a jesli Amerykanie maja jesc mniej tluszczu i miesa, to musza jesc wiecej weglowodanow. SRF zaczela dzialac - do komitetu doradczego przy fundacji zatrudniono dziekana wydzialu nauk zywieniowych z harvardzkiej szkoly zdrowia publicznego Dr. Fred'a Stare'a. Dziekan postanawia poprosic swojego kolege z wydzialu - Mark'a Hegsted'a, w zamian za rownowartosc dzisiejszych $48000 dolarow, o pomoc. Tego samego, ktory 12 lat pozniej pisze na zlecenie komisji McGoverna raport , na podstawie ktorego senat wydal zalecenia dietetyczne dla narodu. Po roku analiza, ktora oczywiscie wysmiewala jakikolwiek zwiazek sacharozy w chorobach ukladu krazenia, byla gotowa i opublikowana w czasopismach naukowych. Hegsted oczywiscie nie podal zrodla finansowania swojej pracy ani wtedy, ani gdy skladal raport ww. komisji.

W 1977 Senator McGovern w swietle kamer, podczas konferencji prasowej zdal raport koncowy z prac senackiej komisji ds zywienia oglaszajac tzw. Cele zywieniowe, tlumaczac Amerykanom, ze spozycie cholesterolu i tluszczy nasyconych prowadzi do "zabojczych chorob". Jedyny sposob, by sie przed miazdzyca uchronic, to przejsc na zdrowa diete oparta na warzywach - tak, jak zwyklo sie dawniej jesc. Bylo to calkowite zaprzeczenie faktow i historii, poniewaz juz w 1909 roku w ksiazce "Putting Meat on the American Table" badacz Roger Horowitz przedstawial zgola inny obraz amerykanskiego spoleczenstwa - po przejrzeniu wszystkich dostepnych zrodel od 1851 roku stwierdzal, ze mieszkaniec Stanow Zjednoczonych zjadal rocznie od 150 do 200 funtow miesa. Karol Dickens pisal w swoich pamietnikach z podrozy po Ameryce, ze "jak nie bylo steka na sniadanie, to tak, jakby sniadania nie bylo". James Fenimore Cooper w swojej powiesci "The Chainbearer" pisal, ze najlatwiej stwierdzic, ktora rodzina jest biedna, jesli zagladajac do beczki z wieprzowina widzi sie dno.

Kongres amerykanski zlecil ministerstwu rolnictwa okreslenie prawidlowej diety na podstawi celow zywieniowych z raportu McGoverna. Nowym szefem agenji do spraw zywienia przy ministerstwie rolnictwa zostal... Mark Hegsted. Hegsted , ciagle atakowany przez naukowcow o odmiennych pogladach na sprawy zywienia, chcial zmyc z siebie odpowiedzialnosc, wiec w swym tupecie postanowil powolac swojego najwiekszego przeciwnika w USA, Pete'a Ahrens'a  na przewodniczacego komitetu ds ustalenia prawidlowej diety. Ahrens przyjal propozycje, ale konkludujac prace komisji nie wydal wyraznie pozytywnej opinii o diecie niskotluszczowej i wyrazil swoj ogromny sceptycyzm w kwestii hipotezy o tluszczach nasyconych. Dla Hegsteda to bylo wystarczajaco dobre by opublikowac w lutym 1980 roku Dietary Guidelines for Americans (amerykanskie zalecenia zywieniowe).

Gazety, czasopisma i telewicje zalala fala artykulow i programow o tym, jak ludzie na diecie niskotluszczowej zyja dlugo i szczesliwie. Najwiekszym jej apostolem okazal sie Dean Ornish, ktory wykreslajac ze swojego programu zywieniowego czerwone mieso, watrobe, maslo, smietane i zoltka jaj promowal prawie ze wegeterianizm. Ornish mial nawet program w telewizji pokazujacy jak jesc i jak cwiczyc. Byl to jednak restrykcyjny rezim, ludziom ciezko przychodzila rezygnacja z tluszczy. Ludzie zaczeli tesknic za Julia Child i jej gotowaniem francuskich, ociekajacych tluszczem potraw na ekranach amerykanskich telewizji. Greg Drescher, ktory wspolpracowal z wieloma kucharzami, dziennikarzami i autorami kulinarnymi jeszcze przed ta cala zmiana, doskonale wiedzial, ze antycholesterolowa histeria wywolana w Stanach Zjednoczonych przez Ornisha bije bardzo mocno w cala branze kulinarna, poniewaz kazdy, kto zna sie choc troche na gotowaniu wie, ze tluszcz daje potrawom smak i wzbogaca kulinarne doswiadczanie.

Jako mloda internistka , Trichopoulou zatrudniona jako rezydentka w szpitalu uniwersyteckim w Atenach byla zdziwiona amerykanskimi wytycznymi mowiacymi o tlumaczeniu pacjentom, ze spozcie tluszczy prowadzi do chorob ukladu krwionosnego i zawalow serca. Dla niej faktem niezaprzeczalnym bylo, ze Grecy jedzac tlusto i skraplajac kazdy posilek oliwa z oliwek sa drugim krajem w Europie pod wzgledem dlugosci zycia. Pewnego dnia zobaczyla, jak jej sasiedzi zaczeli wycinac drzewa oliwne w ogrodzie i wtedy dotarlo do niej, ze amerykanska polityka zywieniowa propagujaca przestawienie spoleczenstwa na , jak sadzono, zdrowsze oleje roslinne - kukurydziany, szafranowy, sojowy - uderza bezposrednio w Grekow, ich gospodarke i ich kulture. Zaczela szukac sposobow na uswiadomienie szerszej publicznosci, ze olej z oliwy jest tak samo zdrowy jak inne oleje roslinne. Szczegolnie, ze sam Ansel Keys , przeprowadzajac swoje badania spedzil sporo czasu na Krecie i Korfu badajac wplyw diety na choroby serca. Z badan tych zrodzila sie idea konferencji naukowych poswieconych wplywowi odzywiania na choroby serca . Pierwsze takie konferencje odbyly sie w polowie lat osiemdziesiatych w Delphi i Atenach. Gdy Drescher podczas jednej z takich sympozium naukowych na temat zywienia uslyszal lekarza medycyny Antonie Trichopoulou mowiaca, ze jej rodacy w Grecji w latach szescdziesiatych dwudziestego wieku spozywali do 40 procent pozywienia w formie tluszczow i nie padali jak muchy , tak jak Amerykanie, wiedzial, ze los sie do niego usmiechnal.

Dresher zalozyl Oldways Preservation and Exchange Trust - fundacje popierajaca i promujaca tzw. "diete srodziemnomorska". Nikt, lacznie z samym Dresher'em jeszcze wtedy nie (do konca) wiedzial, co to wlasciwie jest. Niemniej, metoda Dreshera byla prosta - do skapanego w sloncu, srodziemnomorskiego kurortu sprosic uczonych uniwersyteckich, dziennikarzy kulinarnych i autorytety w dziedzinie zdrowia, w celu wziecia udzialu w darmowej konferencji naukowej. Wszystko pod patronatem Harvardu (maz Trichopoulou , Dimitrios, byl epidemiologiem i znal sie dobrze z innym epidemiologiem - Walter'em C Willett'em, profesorem Harvardu), finansowane przez Oldways. Oldways oczywiscie na poczatku nie mial dosc funduszy na dzialanie - ale od Trichopoulou wiedzial, ze obecna polityka amerykanskiego rzadu uderza w eksport oliwy z krajow basenu Morza Srodziemnomorskiego do Ameryki. “Zaczelismy od pieniedzy z Miedzynarodowej Rady ds. Oliwy z Oliwek (IOOC), ale one nie starczaly, wiec wzracalismy sie do rzadow poszczegolnych panstw by pokrywaly koszty zakwaterowania, a panstwowe linie lotnicze sposorowaly bilety, by dowozic uczestnikow konferencji.” Naturalnie Wlochy, Grecja i Hiszpania nie szczedzily grosza. W roku 1993 stupiecdziesieciu ekspertow z dziedziny zywienia z Europy i Stanow Zjednoczonych wzielo udzial w konferencji zorganizowanej w Cambridge (Massachusetts) przez Oldways. Kogoz tam nie bylo - emerytowany Ancel Keys, Dean Ornish, Antonia Trichopoulou, Anna Ferro-Luzzi (wloski odpowiednik Trichopoulou). Trzeciego dnia na scene wyszedl Willett i przedstawil model piramidy zywieniowej dla Diety Srodziemnomorskiej. Model wzrowal sie na wytycznych piramidy zywienia amerykanskiego ministerska rolnictwa, jednak byly pewne wyrazne roznice - dieta srodziemnomorska zalecala jedzenie oliwy z oliwek i samych oliwek codziennie, a czerwonego miesa tylko pare razy w miesiacu, pozostawiajac pozostale zrodla protein "na swoim miejscu". Nagle okazalo sie, ze mozna nie szczedzic sobie spozycia tluszczu w formie oliwy z oliwek. Tym bardziej, ze Willett zadbal o to, zeby w najnowszym numerze Americal Journal of Clinical Nutrition ukazal sie dodatek (akredytowany przez Harvard) opisujacy w szczegolach ww. diete. Uczestnicy konferencji w mig pojeli modus operandi -  w zamian za szerzenie wiedzy o diecie srodziemnomorskiej byli zapraszani na kolejne bezplatne konferencje w najrozniejszych zakatkach Morza Srodziemnego. Zaden z dziennikarzy, ekspertow kulinarnych, czy autorow ksiazek kucharskich nie mogl sie oprzec spedzeniu za darmo tygodnia u wybrzezy Tunezji, Wloch czy jednej z Greckich wysp. Co prawda nikt nigdy nie wymagal od nich pisania po linii, ale jesli ktos tego nie robil, przestal byc zapraszany na kolejne konferencje.

Ciag dalszy nastapi...

Komitet Doradczy SRF - Dr John Hickson , dolny rzad, pierwszy z lewej - zrodlo tu

Piramida Min Rolnictwa 1980 - zrodlo tu

Dieta Srodziemnomorska 1993 - zrodlo tu

tu Mark Hegsted - zrodlo

Fred Stare - zrodlo tu

Dean Ornish - zrodlo tu

zrodlo - tu

Walter C Willett - zrodlo tu

Greg Dresher

 



tagi: usa  konferencja  cukier  serce  senat  covid-19  dieta  mieso  tluszcz  weglowodany  covid  olej  ahrens  keys  oliwa  oldways  trichopoulou  ornish  piramida  zywieniowa  cambridge  mcgovern 

deszcznocity
25 kwietnia 2020 15:18
41     2432    10 zaloguj sie by polubić

Komentarze:

saturn-9 @deszcznocity
25 kwietnia 2020 17:25

W roku 1993 stupiecdziesieciu ekspertow z dziedziny zywienia ...

 

"150 ekspertów" to oczywiscie odniesienie do piramidy  żywieniowej czyli ta nieśmiertelna i zgrana 3 x 5 x 10? 

Proteza "5" wypluwa fartuszkowe rowery pancerne z trzema kropkami razy dekada święta.

Namiar tłusty do tagu "covid-19" jeszcze się pojawi?

zaloguj się by móc komentować

humbelina @deszcznocity
25 kwietnia 2020 17:25

Znakomite artykuły ilustrujące scisłą wspolprace pomiedzy "naukowcami" i "bankowcami" dla dobra tzw ludzkosci. Ameryka Połnocna niemal od samego początku swego istnienia jest swoistym poletkiem doswiadczalnym strąconego Anioła.

W czasach wspołczesnych nie trzeba nawet sledzic naukowych czasopism co jest "zdrowe i potrzebne"  dla  czlowieka, wystarczy włączyc telewizor.

zaloguj się by móc komentować

deszcznocity @saturn-9 25 kwietnia 2020 17:25
25 kwietnia 2020 17:57

Zmierzamy powoli do celu. Niebawem sie wyjasni

zaloguj się by móc komentować

olekfara @deszcznocity
25 kwietnia 2020 18:07

Z tych Pańskich notek wynika jedno. Naukowych wywodów u tych  wszystkich ekspertów  trzeba ze świecą szukać. Jeżeli kroi sie jakiś biznes, to i gówno będzie jadalne. I da się "naukowo" uzasadnić.

zaloguj się by móc komentować

JK @deszcznocity
25 kwietnia 2020 19:14

Teraz wiadomo po co być naukowcem. Trzeba tylko prowadzić badania zgodnie interesem producentów.

W latach '90 tych robiłem analizy ekonomiczne róznych przedsięwzięć inwestycyjnych. Do jednego takiego przedsięwzięcia (produkcja mleka w proszku) dostałem analizę jakiegoś instytutu o spożyciu mleka w proszku. Stało tam jak byk. Zapotrzebowanie na mleko niemowląt (w zaleznosci od wieku) razy prognozowana ilość urodzeń = zapotrzebowanie na mleko w proszku w Polsce. Zadzwoniłem więc do tego instytutu i spytałem czy w Polsce matki nie karmią i nie będą karmiły już piersią. Pani doktor czy inny profesor zbeształy mnie jako nieuka i zbyły mnie niczym. Rad nie rad napisałem w rekomendacjach, że szacunki na mleko w proszku w Polsce jest przynajmniej o połowę zawyżone. I tak nikt tego nie wziął pod uwagę i firma dostała kredyt na starą linię do produkcji mleka w proszku. Zaczęli produkcję i ... co. I nic. Zbankrutowali.

zaloguj się by móc komentować

MZ @deszcznocity
25 kwietnia 2020 19:27

Dzięki za informacje ,które były wiadome niepiśmiennym 90-letnim babciom,dzisiaj "autorytety"medyczne za odpowienie pieniądze udowodnią wszystko byle interes się kręcił.

Jadam ok 10 jajek tygodniowo,powłoka masła-prawdziwego- jest grubsza od kromki chleba ,im wiecej tłuszczu na kaczce tym smaczniejszy sos,smażę na świnskim smalcu z mangalicy lub na smalcu gęsim,czasem na oliwie,rosół musi być tłusty...

Wielu,w obliczu nieskuteczności i klęski-częściowej-wspólczesnej medycyny,zastanawia się nad uniwersalnym lekarstwem jakim jest pożywienie i zioła.

Jeszcze raz wielkie dzieki,przedrukuję  i podam dalej...choć jestem sceptykiem,jak widze ilość komentarzy pod Pana publikacjami,bardziej interesuje ludzi temat kto zostanie namiestnikiem polskojęzycznego obszaru.Pozdrawiam.

zaloguj się by móc komentować

MZ @JK 25 kwietnia 2020 19:14
25 kwietnia 2020 19:32

Córka koleżanki-lekarz-też lekarka,oświadczyła mi ,że max.2 m-ce,bedzie karmić piersią ...zgroza.

zaloguj się by móc komentować

ewa-rembikowska @MZ 25 kwietnia 2020 19:27
25 kwietnia 2020 20:00

Żeby jeszcze te świnki nie były karmione nowoczesną paszą oraz antybiotykami...

Poza tym naukowiec to taki dziwny człowiek, który udowodni wszystko... za kasę...

Najgorsze w tym wszystkim, że im wyższe wykształcenie, tym mniej zdrowego rozsądku... takiego jak miały niegdyś nasze babcie, takiego który wynikał z wieloletniego doświadczenia i tradycji przechodzacej z pokolenia na pokolenie.

zaloguj się by móc komentować

kskiba19 @MZ 25 kwietnia 2020 19:32
25 kwietnia 2020 20:30

Znam przypadki osób po medycynie, przy których ta lekarka to prawdpopdobnie fachowiec. Bo rodzinna tradycja zobowiązuje. A skoro tak to i debil może medycynę skończyć i pracować w zawodzie.

zaloguj się by móc komentować

MZ @ewa-rembikowska 25 kwietnia 2020 20:00
25 kwietnia 2020 21:01

Świnie odmiany mangalica hodowane są na Węgrzech na wolnym wybiegu,smalec sie skończył,granica zamknieta.

zaloguj się by móc komentować


ewa-rembikowska @MZ 25 kwietnia 2020 21:01
25 kwietnia 2020 22:08

a gdzie je można kupić?

zaloguj się by móc komentować

MZ @ewa-rembikowska 25 kwietnia 2020 22:08
25 kwietnia 2020 22:19

Ja kupowałem smalec na Wegrzech,natomiast świnki podobno hoduje sie także w Polsce.

zaloguj się by móc komentować

ewa-rembikowska @MZ 25 kwietnia 2020 22:19
25 kwietnia 2020 22:22

Właśnie sprawdziałm, 150 km ode mnie  w Kąkolewie, hodują świnki, robią kiełbaski.

zaloguj się by móc komentować

betacool @deszcznocity
25 kwietnia 2020 22:36

Podoba mi się ten serial.

zaloguj się by móc komentować

deszcznocity @betacool 25 kwietnia 2020 22:36
25 kwietnia 2020 22:50

Stwierdzilem, ze material jest za dobry, zeby go puscic "na raz".

zaloguj się by móc komentować

tadman @MZ 25 kwietnia 2020 19:27
26 kwietnia 2020 00:47

W domu stal kamienniak ze smalcem własnej roboty, czyli ½ to smalec ze sklepu a ½ to stopiona słonina + cebulka i zioła. Uczta się zaczynała kiedy człowiek dokopał się do chrupiących skwarek spoczywających na dnie. Chleb posmarowany smalcem i lekko oprószony solą. Takie numery człowieka nachodzą z racji "zostań w domu".

zaloguj się by móc komentować

adamo21 @tadman 26 kwietnia 2020 00:47
26 kwietnia 2020 01:17

To i drugi smakołyk to kromka świeżego chleba dobrze posmarowanego niesklepowym masłem i posypka z cukru. Jako dzieci musieliśmy zrobić to sami. Wspomnienie dzieciństwa.

zaloguj się by móc komentować

Grzeralts @MZ 25 kwietnia 2020 19:32
26 kwietnia 2020 08:50

Z karmieniem piersią jest prosta sprawa - jak dziecku wyrosną zęby, to już nie ;) 

zaloguj się by móc komentować

Grzeralts @ewa-rembikowska 25 kwietnia 2020 20:00
26 kwietnia 2020 08:59

To jest coś, za co mnie onegdaj zbeształ Boson. W naukach medycznych udowodnienie czegokolwiek opiera się zazwyczaj o statystykę i to dotyczącą zjawisk zależnych od wielu zmiennych - w związku z czym praktycznie nigdy nie uzyskuje się odpowiedzi tak/nie, a wszystko i tak zależy od tego, jak postawi się pytanie. Nb.czasami bardzo zabawne przypadkowe korelacje "wychodzą" z dużą siłą (statystycznie) - publiczność kupi takie coś bez problemu, bo przecież nie wie, o czym mowa. Jest nawet strona internetowa temu poświęcona https://www.tylervigen.com/spurious-correlations

Trzeba bardzo dużo wiedzy i doświadczenia, żeby interpretować naturę poprawnie. Ale jest jedna prosta reguła - wszelkie ekstremalne poglądy są z dużą pewnością błędne. 

zaloguj się by móc komentować


Grzeralts @kskiba19 25 kwietnia 2020 20:30
26 kwietnia 2020 09:00

Żeby skończyć medycynę wybitny intelekt nie jest potrzebny. Za to "Sitzfleisch" niezbędny. 

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @deszcznocity
26 kwietnia 2020 09:01

Ekspansja poprzez stół. Że też nasi się nad tym nie zastanawiają

zaloguj się by móc komentować

tadman @Grzeralts 26 kwietnia 2020 09:00
26 kwietnia 2020 12:25

Zgodzę się z Tobą, bo wszak pisałeś, że procedury. ;)

Kiedyś czytałem wywiad z facetem, który cierpiał na jakieś nietypowe objawy i mimo przeszlajania się przez gabinety wielu lekarzy nic mu nie pomogło i dopiero będąc na wakacjach na jakimś zadupiu pogorszyło mu się znowu i poszedł do wiejskiego ośrodka zdrowia po pomoc i po wywiadzie lekarz stwierdził, że najprawdopodobniej cierpi na wirusowe zapalenie wątroby typu C i później po badaniach okazało się, że miał rację. Lekarz posiadł wiedzę po tym jak po wielu wizytach u różnych lekarzy z nietypowymi objawami chorobowymi swojego ojca dał sobie spokój i sam poszukiwał rozwiązania i okazało się że było to właśnie wirusowe zapalenie wątroby typu C.

 

zaloguj się by móc komentować

tadman @Grzeralts 26 kwietnia 2020 08:59
26 kwietnia 2020 12:29

W nurcie wątku, to bym zalecał poszukać korelacji między powszechnym stosowaniem smalcu w kuchni węgierskiej a liczbą samobójstw.

zaloguj się by móc komentować

tadman @adamo21 26 kwietnia 2020 01:17
26 kwietnia 2020 12:33

U nas panowała inna szkoła, masło też lekko soliło się, a cukier na chleb stosowało się po namoczeniu go wodą, a hardkor to zamiast wody śmietana. Inna dziecięca fanaberia: mój dziadek kroił skośną kromkę chleba i wyrównywał ją masłem.

zaloguj się by móc komentować

tadman @adamo21 26 kwietnia 2020 01:17
26 kwietnia 2020 12:34

U nas panowała inna szkoła, masło też lekko soliło się, a cukier na chleb stosowało się po namoczeniu go wodą, a hardkor to zamiast wody śmietana. Inna dziecięca fanaberia: mój dziadek kroił skośną kromkę chleba i wyrównywał ją masłem.

zaloguj się by móc komentować

Grzeralts @tadman 26 kwietnia 2020 12:25
26 kwietnia 2020 13:44

To jest zawód czeladniczy, jak każde rzemiosło. Profesjonalistą zostaje się po latach terminowania. W międzyczasie trzeba, oczywiście, dużo się uczyć. Ale w międzyczasie, nie zamiast. 

zaloguj się by móc komentować

MZ @tadman 26 kwietnia 2020 12:29
26 kwietnia 2020 16:18

...no i badrzo duży odsetek nowotworów. Zaobserwowałem ogromną otyłość i chyba jakość pożywienia,ale to takie moje pobieżne obserwacje.

zaloguj się by móc komentować

MZ @ewa-rembikowska 25 kwietnia 2020 22:22
26 kwietnia 2020 16:19

Dla mnie to drugi koniec Polski.

zaloguj się by móc komentować

kskiba19 @Grzeralts 26 kwietnia 2020 09:00
26 kwietnia 2020 16:47

Wybitny nie jest, ale jakiś owszem. I tu był problem. Za dobre warunki fizyczne tylko: mocne plecy i twardą głowę, dyplmu ukończenia medycyny nie powinni dawać. A bywa.

zaloguj się by móc komentować

kskiba19 @Grzeralts 26 kwietnia 2020 09:00
26 kwietnia 2020 16:51

Zresztą, w przychodni w rodzinnej we wsi mojej żony jest taka pani, do której ludzie chodzą tylko po recepty na coś, co przepisał inny lekarz. Nauczeni doświadczeniem, głównie swoim.

zaloguj się by móc komentować

kskiba19 @Grzeralts 26 kwietnia 2020 08:50
26 kwietnia 2020 16:56

Jak to z tym jest właściwie? Osobiście znałem (10 lat temu?) przypadek 2,5 latka przychodzącego na mleko.

zaloguj się by móc komentować

Grzeralts @kskiba19 26 kwietnia 2020 16:56
26 kwietnia 2020 17:32

Jeśli chłopczyk, to pytanie kto miał większą przyjemność ;) w naturze odstawia się dziecko, gdy pojawia się kolejne, czyli z grubsza po roku. A teorie są różne. Przynajmniej pół roku się powinno. 

zaloguj się by móc komentować

Grzeralts @kskiba19 26 kwietnia 2020 16:47
26 kwietnia 2020 17:33

Jakiś trzeba, studia dosyć trudne. Ale intelekt nijak nie gwarantuje mądrości. 

zaloguj się by móc komentować

Paris @deszcznocity 25 kwietnia 2020 22:50
26 kwietnia 2020 19:13

Genialne stwierdzenie...

... czyta sie absolutnie swietnie... no i komentarze super  !!!

Dziekuje,

zaloguj się by móc komentować

Paris @adamo21 26 kwietnia 2020 01:17
26 kwietnia 2020 19:17

Ja sie jeszcze zajadalam...

... takim  swojskim  chlebkiem  maczanym  w  wodzie  i  posypanym  cukrem... tez dobre i smakowalo bardzo  !!!

zaloguj się by móc komentować

deszcznocity @Paris 26 kwietnia 2020 19:13
26 kwietnia 2020 21:39

Ciesze sie, ze sie podoba. Jeszcze troche odcinkow bedzie.

zaloguj się by móc komentować

Paris @deszcznocity 26 kwietnia 2020 21:39
26 kwietnia 2020 22:00

Nawet...

...  bardzo sie podoba,   cala przyjemnosc po mojej stronie  !!! 

zaloguj się by móc komentować

chlor @deszcznocity
27 kwietnia 2020 11:36

Wiarygodność wyników i wniosków z badań naukowych jest słaba, a w dziedzinie żywienia i ekologii zbliża się do zera. Istotną przyczyną tej sytuacji jest sposób finansowania badań (granty, prace na zlecenie producentów, realizowanie polityki niszczenia obcych gospodarek za pieniądze od rządu).

Nieufnie trzeba pochodzić również do uczonych którzy głoszą   hipotezy żywieniowe które nam się podobają.

zaloguj się by móc komentować

m8 @deszcznocity 25 kwietnia 2020 22:50
27 kwietnia 2020 14:48

Jest bezdyskusyjnie za dobry na jeden raz. Tym bardziej jak sie chce doklikac  kilka zrodel. Dalbym i dwa plusy ale mam jedno konto.

zaloguj się by móc komentować

zaloguj się by móc komentować