Ktokolwiek widzial, ktokolwiek wie
Naczelna Komenda obrony Lwowa, rok 1918. Od lewej: dr Lech Gluziński, ppor. Wawrzyniec Dajczak, kpt. Stanisław Bac (referat uzbrojenia), pdch. Selzer, dr Łapiński, Kmita, komendant Czesław Mączyński – dowódca obrony Lwowa, Ajdukiewicz, por. dr Antoni Jakubski (II szef sztabu), dr Majbaum, por. Stanisław Borkowski (adiutant), dr. Browiński, por. Ludwik de Laveaux, kpt. Pieradzki (Pieracki), dr Lesław Węgrzynowski, ppor. dr Albin Garbień (adiutant komendanta Mączyńskiego). Fot. Instytut Polski im. W. Sikorskiego w Londynie
Jestem w trakcie prywatnego dochodzenia w sprawie miejsca smierci i pochowku profesora Jakubskiego. Wiele wskazuje na to, ze dane rozpowszechnione w internecie sa nieprawdziwe. Cmentarz Kensal Green w Londynie potwierdzil, ze nie ma tam grobu Antoniego Wladyslawa Jakubskiego. Wg moich wstepnych ustalen - po przejściu na emeryturę zamieszkał w Pernhos, gdzie znajdował się ośrodek dla emerytowanych polskich oficerów na terenie Anglii. Zmarł w polskim szpitalu w Penley, w dniu 20 maja 1962 r., przeżywszy 77 lat.
Jest to oczywiscie jeden wielki skandal, ze nie wiadomo, gdzie spoczywa czlowiek, ktory:
- jako pierwszy Polak, zdobyl Kilimandzaro
- walczyl za Polske w Legionach (oficer sztabowy Pilsudskiego)
- brał udział w obronie Lwowa
- przezyl pobyt w Auschwitz i Mauthausen
- zostal odznaczony
- byl jednym z najwybitniejszych polskich biologów X X wieku
- byl znanym "sportowcem"
- byl wybitnym polskim zoografem
- byl współzałożycielem Polskiego Towarzystwa Zoologicznego
Ciag dalszy nastapi...
tagi:
|
deszcznocity |
| 17 lipca 2018 23:37 |
Komentarze:
|
Grzeralts @deszcznocity |
| 18 lipca 2018 06:20 |
To dosyć oczywiste - jako człowiek sukcesu nie nadaje się na narodowy wzorzec.
|
maria-ciszewska @Grzeralts 18 lipca 2018 06:20 |
| 18 lipca 2018 08:44 |
Nasi sojusznicy brytole o to zadbali.
|
mooj @deszcznocity |
| 18 lipca 2018 11:34 |
Przepraszam za błędne dane (a pojawia się ta informacja w wielu miejscach). Bez wizyty na miejscu trudno było zweryfikować. To się niestety często zdarza, przeklepywanie bez sprawdzenia poprawności, stąd była moja prośba o sprawdzenie/zdjęcie grobu. Dziękuję, pozdrawiam
|
raven59 @deszcznocity |
| 18 lipca 2018 11:47 |
"Cmentarz Kensal Green w Londynie potwierdzil, że nie ma tam grobu Antoniego Wladyslawa Jakubskiego."
Może grób był ale został zlikwidowany?
Prawdę mówi "Cmentarz" twierdząc, że "nie ma" ale "czy był"?
|
|
mooj @deszcznocity |
| 18 lipca 2018 11:54 |
Technicznie: nie czy jest w ewidencji grobów, a czy na liście pochówków 1962 (lub później) znajduje się A[ntoni/nthony/?] Jakubski.
Gabriel w notce od wydawcy do "Czerwca Polskiego" wspomina o zmarłym wnuku Marku Way (?) i żyjącej wdowie po nim - Charlotte Way
|
|
deszcznocity @deszcznocity |
| 18 lipca 2018 12:21 |
Akt zgonu jest wystawiony w Walii. Ale to nie znaczy, ze tam zostal pochowany. Prawdopodobnie zostal skremowany a prochy przeniesione.
|
|
mooj @deszcznocity |
| 18 lipca 2018 12:40 |
Po likwidacji
http://www.polishresettlementcampsintheuk.co.uk/penley.htm
dokumenty pewnie gdzieś w
http://discovery.nationalarchives.gov.uk/details/r/C10963
są
Czy obejmują miejsca pochówków pensjonariuszy? Nie wiem
|
|
mooj @deszcznocity |
| 18 lipca 2018 12:58 |
Jako komentarz do zdjęcia dorzucę jeszcze fragment relacji za
http://lwow.home.pl/maczynski/2.html
"...Albo znakomity przykład o defloracji jednej niewinnej, a sprawiedliwej. Nie wiedzieli autorowie chyba o tym, że. to samo niewiniątko przybiegło tuż po rzekomo dokonanym fakcie gwałtu i defloracji ze skargą do komendy. Urzędujący D-r Jakubski, na którego nieszczęśliwa trafiła, wybadawszy, że to właśnie przed chwilą się odbyło, zadecydował: „lekarz i osobny pokój". Protokół na piśmie przez lekarza mjra Czyżewicza wykazywał, że: 1) defloracja odbyła się przed laty, 2) śladów przed chwilą dokonanego gwałtu nigdzie nie widać. Mimo to później zeznała powtórnie przed komitetem, a ten nie badał i nie wiedział, że była badana..."
|
|
deszcznocity @deszcznocity |
| 18 lipca 2018 13:03 |
Widnieje w rejestrze Maelor, Denbighshire, Wales:
natomiast szukalem grobu w biurze cmentarnym Wrexham i tam go nie ma pochowanego.
|
|
deszcznocity @mooj 18 lipca 2018 11:54 |
| 18 lipca 2018 22:56 |
http://glos.com.pl/ARCHIWUM/2003/051/Bkraj/rozmowa.html
Antoni mial corke Wande i syna Romana. Roman Józef JAKUBSKI (1916-2000) byl lekarzem - mieszkal w Londynie przy 10 Prout Grove, NW10 1PT. Był ordynatorem oddziału histopatologii w London Clinic do 1981 r. i kontynuował tam pracę po przejściu na emeryturę. Przyjal brytyjskie obywatelstwo 22 lutego 1955 (Certificate BNA36580 / Nr ref: HO 334/388/36580). Zmarl w Camden w Londynie.