City decyduje od bardzo dawna. Aby shire nie ruszyło na city, najpierw był miecz, głód i propaganda. Teraz – zasiłek, propaganda i english sausage podlana tanim lotem na Ibizę, tudzież w inne barbarzyńskie kraje na zalanie się w trupa.

Napuszczanie tubylców na przyjezdnych, pompowanie ego zasiłkowych, niedouczonych obywateli przekonaniem, że wciaż są imperium, angielskimi różami i arturami, wyspą nie do zdobycia. Stałe zagrywki.

Ta niepewność i wahania na rynkach finansowych po brexicie pozwoliła nieźle się obłowić….osłabienia i wzmocnienia papierów to całkiem niezły konkurencyjny zastrzyk. Funt jest nisko (choć dzisiaj poszedł właśnie bez szczególnego powodu w górę), ale były okresy, kiedy tak już wcześniej było i problem z ponownym wzrostem nie istniał. Ich możliwości dopiero się otwierają.

Fajna ta mapka, pamiętam kiedy jeszcze w końcówce lat 90tych podawali zestawienia, które regiony UK są najbardziej szczodre i dają najwięcej na cele charytatywne, znamienne było, że najhojniejsza byla Szkocja i te biedne shires, Londyn nie dawał prawie nic....

Edukacja to jest temat na zupelnie osobna notke, ale dziekuje, ze Pani o niej wspomniala. Londyn nie dawal/nie daje prawie nic, bo to oni te charities otwieraja i nimi nimi zarzadzaja. Poza tym, org. charytatywne nie sa po to, by komukolwiek pomagac, tylko po to, by "optymalizowac" podstawe opodatkowania.

Jesli jestes "bialym niewolnikiem" ( bo kredyty trzeba splacac ), to przynajmniej panstwo utwierdza cie, ze jestes czescia "tych lepszych" w "najlepszym kraju na swiecie". I te wszystkie filmy pomimo, iz sa robione po kosztach - to tego nie widac. To jest calkowita odwrotnosc tego, co jest w PL. Nie dosc, ze rzeczywistosc jest, jaka jest, to na kazdym kroku sie ludzi dociska buciorem do podlogi, a cala propaganda jest robiona tylko po to, zeby znajomy krolika mial co wypic i czym zakasic. I to od razu widac.

Jest sie czego uczyc od najlepszych w tym fachu.

A jak już muszą zrobić coś o reality to robią taki Fish Tank nagrodzony baftami i złotymi palmami, który traktuje o bohaterach Anglii B, którzy w swoim prostactwie są jednak moralniejsi, z większym hartem ducha i uczciwością niż zepsuci przedstawiciele klasy „wyższej” (bo mowa tu zaledwie o mieszkaniu w lepszej dzielnicy i pracy managera, nota bene w tej roli obsadzony obcokrajowiec ;). Oczywiście nieokrzesani przedstawiciele biedy mogą być niezależni i jeśli tylko chcą dostają szansę od życia, bo biedota to jedynie stan umysłu……

Fakt, w robieniu propagandy najlepsi są Brytyjczycy, nawet Amerykanie nie są tak dobrzy, pomimo że ich filmy są n-razy droższe niż filmy propagandowe brytyjskie.

Nie no w Szkocji też piją alkohol, ubierają się, wyjeżdżają…to idzie o tą "wrażliwość" na stress.

Pazerni ludzie mają s jak stres, zamiast s jak serce.

Fakt, w robieniu propagandy najlepsi są Brytyjczycy

Dziś na BBC HD lecial "New Blood". To serial kryminalny gdzie w roli Starsky'ego i Hutcha są Brytol poch. polskiego (Stefan Kowolski) i Brytol pochodzenia irańskiego (Arrash 'Rash' Sayyad). Obaj są na niskich stanowiskach w hierarchii, ale są dzielni, odważni, trochę bezczelni i sprawnie rozwiązują zagadki kryminalno-gospodarcze. Polak pracuje w instytucji od przestepstw gospodarczych, Irańczyk jest w policji kryminalnej. Przez caly serial przewijają sie ich klopoty z kupnem/wynajmem nieruchomości. Na razie tymi złymi są biali rdzenni brytyjczycy, np. mordują polskiego robotnika budowlanego, ale w kolejnych bedą już źli czarni i to z samej Afryki. Polak nie chodzi do Koscioła, w ogóle nie jest kojarzony z katolstwem, w Irańczyku też nie ma islamu za to pije wódkę z Polakami. W dzisiejszym odcinku wypił kieliszek czystego spirytusu, urżnął się i spartolił policyjną akcję.... cdn. Czyli trwa akcja dowartościowania dużych skupisk imigrantów.

Jest taka piosenka zespolu Nagly Atak Spawacza

Mysle, ze przekaz refrenu jest rownoznaczny temu, co mial na mysli minister.

Polacy byli potrzebni, zeby obnizyc koszty w logistyce, lancuchu dostaw i uslugach. Nikt juz nie pamieta, ze kierowca widlaka w 2004r zarabial tyle co lekarz rodzinny.

Dzieci imigrantow nie wroca do PL, stana sie takimi wlasnie Brytyjczykami, ktorzy pija wodke, nie chodza do kosciola i rozumieja po polsku, troche.

Dobra Zmiana zgodzila sie zapozyczyc sie na ciezki procent u bankierow City w nadzei ze rodacy wroca z UK i beda sie rozmnazac tak, jak w UK. Anglia zarobi na odsetkach i skorzysta na powrocie murzynow do Bantustanu. To sie nazywa killing 2 birds with 1 stone.

Pare lat temu byl obowiazkowy spis powszechny pod kara grzywny 10tys lub do 12 miesiecy wiezienia. Ja sie pytam GDZIE sa dokladne dane o tym ile Polacy odprowadIli podatkow versus ile pobrali w swiadzczeniach? Tyle razy byl to kluczowy argument w debacie o Brexit ale ANI razu przedstawiciel rzadu czy opozycji czy media NIE podaly konkretnych liczb, nie bylo ani jednego kontrolowanego wycieku do prasy. Skoro tak, to znaczy ze murzyn byl potrzebny, murzyn zrobil swoje, murzyn moze odejsc.